Hej!
Jak Wam mija weekend? Mi bardzo dobrze:) Wczoraj byłam na zabawie w okolicznej miejscowości. Troszkę sobie potańczyłam. Bardzo mi tego brakowało. Dziś może też się tam wybiorę na chwilę. Natomiast za chwilę wezmę sobie książkę, posmaruję się jakimś kremem ochronnym i pójdę za dom się troszkę poopalać. Póki, co chciałabym pokazać Wam pewien lakier, który już ze mną jest od tamtego roku, ale jakoś rzadko po niego sięgam. Mowa o Wibo Extreme Nails, nr 504.
Pojemność-9,5 ml
Cena- ok 6 zł
Lakier ma taki dyniowaty kolor, w słońcu się fajnie mieni. Aparat oczywiście przekłamał kolor:) Ma drobinki, które możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej. Bardziej widoczne w buteleczce.
Pędzelek ma płaski, jak dla mnie ok. Dosyć dobrze kryje, bo już jedna warstwa mocno pokrywa paznokcie, ale drugą warstwę jednak trzeba dołożyć, żeby pokryć prześwity. Trzyma się tak jak większość lakierów tej firmy ok. 3 dni. Nie bąbelkuje, schnięcie nie jest może expresowe, ale nie jest też najgorsze.
Nie wiem czy Wam już wcześniej pisałam, ale lubię lakiery z Wibo. Jakoś polubiłam je. Jakość w porównaniu do ceny wypada całkiem ok. Z tej serii posiadam tylko taki kolor. I jakoś tak średnio jestem do niego przekonana. Bardzo lubię malować w lecie paznokcie na pomarańczowo, chociaż wolę bardziej neonowe pomarańcze. Ale w Rossmannie jakoś tak moja ręka musiała chwycić kolejny odcień tego koloru. W każdym razie w tym roku postanowiłam kupować lakiery w kolorach których nie mam. I chyba całkiem dobrze mi to idzie:)
Dajcie znać, co myślicie o tym kolorze? Lubicie tą serię lakierów z Wibo? Też kupujecie lakiery w paru odcieniach tego samego koloru?
Ja nie lubie zabardzo takich kolorów ;) ale ładnie maluje widać ;)
OdpowiedzUsuńLubię lakiery Wibo :)
OdpowiedzUsuńTo jest nas dwie :)
Usuńmnie się zdarza kupować kilka odcieni na raz :D Ale z Wibo nie miałam jeszcze lakierów :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten kolor, ogólnie lubię wszelkie odcienie pomarańczowego na paznokciach ;)
OdpowiedzUsuńKolor boski, choć nie przepadam za lakierami Wibo moja płytka ich chyba nie toleruje, robią się zawsze brzydkie pęcherzyki.
OdpowiedzUsuńfajniutki ten kolor ;)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, moja siostra ma pełno tych lakierów:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor :).
OdpowiedzUsuńLubie te lakiery, tanie i fajne :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńkolor chyba jednak nie mój, nie lubię pomarańczy u siebie ;)
OdpowiedzUsuńJa lubię, ale chyba inne odcienie:)
UsuńAleż piękna pomarańczka :))
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolorek, spodobało też mi się wykończenie :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolor lakieru ;)
OdpowiedzUsuńfajny kolorek:)
OdpowiedzUsuńJa muszę wybrać się na jakąś dyskotekę, ja również z chęcią bym potańczyła. :D kolor lakieru fajny. :P
OdpowiedzUsuńSliczny kolorek :) Jeszcze nie mialam lakieru z Wibo :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Ja też średnio jestem przekonana do tego koloru :P Niby ładny, ale jakiś taki bez efektu wow :) Ja mam większość lakierów calkiem innych od siebie :P
OdpowiedzUsuńDokładnie, efektu wow nie ma, a jest przecież dużo ładniejszych odcieni pomarańczowego:)
Usuńpiękny kolor, bardzo fajnie wygląda na Twoich paznokciach.
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek choć ja takich raczej nie noszę na swoich pazurkach :P pomarańcze, zielenie i żółcie to nie moje kolorki ;)
OdpowiedzUsuńSuper, w tym sezonie przekonałam się do pomarańczy i noszę je na paznokciach z wielką przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńLubię lakiery wibo. Są dość tanie i mają ładne kolory i krycie :) Ten Twój też bardzo fajny, i bardzo ładny kształt paznokcia :) dodaję do obserwowanych ;*
OdpowiedzUsuńMiałam, jednak jakoś szału nie było.
OdpowiedzUsuńładny kolor ;))
OdpowiedzUsuńśliczny odcień :)
OdpowiedzUsuńLakier który moja mama uwielbia:)
OdpowiedzUsuńWypróbuję ;>
OdpowiedzUsuńzapraszam http://dreeeaameeer.blogspot.com/ xx