11 maj 2015

Limonkowe paznokcie!

Hej!
Oj jak dawno nie pokazywałam Wam moich pomalowanych paznokci! Ostatni wpis na temat lakierów zawierał całą moją kolekcję. Dziś zaś pokażę Wam jeden taki, który idealnie wpasowuje się w obecną i nadchodzącą porę roku. Mowa o lakierze Butterfly, Maxima nr. 321.
Lakiery z Butterfly kosztują kilka złotych i można je dostać w sklepach typu 'Wszystko po 3 złote' albo na ryneczkach. Swój egzemplarz mam już kilka lat. I przez to, że rzadko go używam nadal jest w idealnym stanie-nie zgęstniał. Jakoś takie kolory nigdy mi się nie podobały. Chociaż gust mi się zmienił i myślę, że zacznę częściej po niego sięgać :)
Lakier ma wygodny, cienki pędzelek. Przy tym kolorze niestety potrzeba 3 warstw, aby przykryć prześwity. Utrzymuje się na paznokciach około 3 dni. Przy dobrym topie i oszczędzaniu rączek napewno wytrzyma dłużej :) Jeśli chodzi o wysychanie to w normie. W takiej buteleczce znajdziemy 10 ml lakieru. 

Jako, że nie byłam do końca przekonana do niego, to sprawdziłam jak będzie wyglądał w wersji matowej. Użyłam matującego topu z Lovely i muszę przyznać, że matowa wersja podoba mi się bardziej. 
A Wam, która wersja się bardziej podoba: błyszcząca czy matowa? Nosicie takie kolory na swoich paznokciach?

35 komentarzy:

  1. Mi podoba się bardziej ta błyszcząca wersja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio strasznie podobają mi się takie kolorki ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja mam podobny kolor z ims nails i kocham całym sercem <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podoba mi się matowa <3
    pozdrawiam
    typical-writers.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. obie wersje bardzo mi sie podobaja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Matowy bardzo ładnie wygląda :) A takich kolorów jeszcze nie nosiłam na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Taki nietypowy kolor, wersja błyszcząca lepsza;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Już mi sie podoba , lubie takie kolorki!

    OdpowiedzUsuń
  9. Neonki bardzo lubię na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaki śliczny ten kolorek ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. ładne. w takim kolorze był mój pierwszy lakier:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Raczej bym się nie odważyła na taki kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  13. matowa wersja jest booska :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo podobają mi się takie odcienie w ostatnich czasach, nie wiem, co się ze mną dzieje :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Matowa limonka piękna! :D

    OdpowiedzUsuń
  16. wow, taki kolor widać z daleka :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Takie limonkowe pazurki idealnie komponują się w lato z naszą opalenizną :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Takie limonkowe pazurki idealnie komponują się w lato z naszą opalenizną :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mi się bardziej podoba wersja matowa :) Cudny kolorek.

    OdpowiedzUsuń
  20. Matowa wersja jest odrobinę lepsza z tych dwóch.

    OdpowiedzUsuń
  21. Błyszcząca chyba lepsza ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. O, mnie też bardziej podoba się mat! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudowny kolorek, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń