Ciężko w to uwierzyć, ale jeszcze nigdy nie miałam do czynienia z lakierami piaskowymi. Chyba zwyczajnie w świecie nie podobał mi się taki efekt. Ale kobieta zmienną jest… ;) Tak, więc początkiem maja kupiłam swój pierwszy piasek. I wiecie, co? Absolutnie nie żałuję!
Oprócz świetnego efektu piasku, lakier też bardzo polubiłam za dość szybkie schnięcie. W końcu nie trzeba czekać nie wiadomo ile. Aby uzyskać dobry efekt wystarczą 2 warstwy lakieru. Bardzo dobrze się nim maluje, dla mnie to prawdziwa przyjemność. A później możemy cieszyć oko takim ślicznym kolorem. Na żywo jest to dość mocny, neonowy róż. Na lato w sam raz!
Kolejną ważną sprawą, o której koniecznie trzeba wspomnieć przy okazji tego lakieru, to jego świetna trwałość. Przeciętnie lakiery trzymają się u mnie ok 3 dni. Ten zaś trzyma się 5, 6 dni bez żadnego uszczerbku. 6 dnia wygląda tak jak na zdjęciu poniżej ( widać jak przez ten czas urosły mi paznokcie). Ewentualnie wystarczą drobne poprawki i można cały tydzień nie martwić się malowaniem paznokci. Oczywiście przez cały ten czas nie oszczędzałam paznokci (ręczne pranie, mycie garów itd.).
Mojej siostrze też bardzo spodobał się efekt piaskowych paznokci, chociaż ona pewnie wybrałaby inny kolor, bo różu nie lubi tak bardzo jak ja:) A mój brat zaś porównał efekt piasku do papieru ściernego :P
Serdecznie polecam wszystkim lakiery piaskowe z tej serii. Ja mam jeszcze ochotę na pozostałe kolory, bo też bardzo mi się podobają.
Macie już te lakiery? Inne kolory też Wam się tak długo utrzymują na paznokciach?
Mam takie lakiery ale kupowałam je zimą i mają bardziej "mroczne" barwy ;) Ale w taki wiosenno-letni też chętnie bym się zaopatrzyła, bardzo lubię piaskowe lakiery ;)
OdpowiedzUsuńJakiś ,,mroczny" piaskowy lakier też z chęcią bym kupiła:)
UsuńCała ta seria Wibo bardzo fajna, ten genialny róż, słodki :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za piaskowymi lakierami, ale ta seria wyjątkowo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTeż nie przepadałam za piaskami, ale ten musiałam mieć :)
Usuńuwielbiam te piaski z wibo :) mam odcien nr 4 czyli fioletowy :)
OdpowiedzUsuńMyślałam też przy zakupie nad fioletowym lakierem, bo wtedy tylko te 2 kolory były, ale moja miłość do różowych paznokci zwyciężyła ;)
Usuńja mam kilka lakierów piaskowych nie lubię w nich tyko zmywania :D Z tej serii mam fiolet - dziś lub jutro pierwszy raz pójdzie na pazury :D
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o zmywanie, to ten lakier schodzi bez większych problemów, więc jego kolejny plus :)
Usuńwstyd się przyznać, ale jeszcze ani razu nie miałam piaskowego lakieru, ale bardzo mi się one podobają :) Też także fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńten miało być nie też :P hehe
Usuńmam go właśnie na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńale u mnie niestety już drugiego dnia pojawił się odprysk, ale dzięki temu że to piasek to można domalować i nie widać że coś jest nie tak :)
To u mnie lepiej z trwałością, ale domalować zawsze można :)
UsuńPiaski bardzo lubię. Mam fioletowy i czerwony z Wibo. :)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie:)
OdpowiedzUsuńWszystkie kolory z tej serii są śliczne, ten również :) Ma mam ten najjaśniejszy oraz fioletowy ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie sekundę temu pisałam na innym blogu, że nie podoba mi się ten efekt na paznokciach, mam bardzo podobny lakier od Sally Hansen i byłam rozczarowana... Za to kolor jest przepiekny! :) Taki cukierkowy.
OdpowiedzUsuńNie każdemu się muszą podobać piaskowe lakiery, ja też wcześniej nie przepadałam za takim efektem ;)
UsuńŚwietnie wygląda na paznokciach :) Mam lakier nr 2 i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek tego piaseczku :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny lakier, nigdy nie miałam lakieru z takim efektem ale zakupię i zobaczę jak będą się prezentować na moich paznokciach :)
OdpowiedzUsuńwww.daariaaa.com
ciekawy efekt :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Nie używałam ich nigdy :) ale wyglądają rzeczywiście ciekawie:)
OdpowiedzUsuńp.s fajnie tu :) zostaję na dłużej i obserwuję :) zapraszam do siebie :)
Te piaski to bardziej kaszę manną przypominają :D
OdpowiedzUsuńJa właśnie też mam na pazurkach swój pierwszy piaskowy lakier i o dziwo też różowy :) tylko, że z innej firmy - One Colour Sand ;)
OdpowiedzUsuńMnie się podobają - ale u kogoś, sama się w nich jakoś nie czuję.
OdpowiedzUsuńteż mam ten piasek, nawet niedawno pisałam o nim na blogu;)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor, na lato idealny. Mimo, że ja lubię bardziej brokatowe piaski to ten mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńFajny efekt, też muszę kupić sobie taki lakier ;)
OdpowiedzUsuńsoelliee.blogspot.com
Przypominają mi trochę te bąbelki, które się robią, gdy maluje się włosy na zewnątrz, chyba nie dla mnie, ale jak mówisz "kobieta zmienną jest", więc bardzo prawdopodobne, że zmienię zdanie :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ten kolor :) Ja mam nr 1 i 2 i są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńFajny kolorek na lato:) Zapraszam do mnie;)
OdpowiedzUsuń