8 cze 2014

Duet nieidealny do włosów- czyli o pewnym szamponie i odżywce

Hej!
Na początek muszę Wam trochę ponarzekać na moje włosy. Po pierwsze już ponad pół roku nie obcinałam końcówek i są bardzo zniszczone, rozdwojone albo nawet roztrojone. Poza tym od końcówek w górę jakieś 5-6 cm mam mocno wysuszone włosy. I ostatnia sprawa czuję, że moja skóra głowy jest w złym stanie. Jednym słowem moje włosy to ostatnio TRAGEDIA. Zastanawiałam się, dlaczego tak się dzieje. I po prostu nie mam innego wytłumaczenia na to, jak zgonić to na te dwa produkty, które widzicie na zdjęciu poniżej.

Oto mój duet nieidealny do włosów, czyli szampon do włosów farbowanych, Palmolive Naturals Brilliant Color i odżywka nadająca objętość, L`Oreal, Elseve Volume Collagene.
Produktów tych używałam od kwietnia. A właściwie męczyłam nimi moje włosy i skalp. Czyli 2 miesiące. Już ich nie używam. Odżywkę w części użyłam do golenia nóg i tylko w taki sposób mogę ją polecić. Szamponu zostało niewiele. Obecnie stosuję go do mycia pędzli i z tym sobie radzi całkiem ok.

Składy obu produktów:



  Minusy szamponu:
- chemiczny zapach,
- plątanie włosów,
- rzadka konsystencja,
- zły wpływ na skórę głowy.



Minusy odżywki:
- nie ułatwiła rozczesywania włosów,
- nie dodawała objętości włosom,
- obciążała włosy.







Chcę Was zachęcić do bacznego obserwowania jak działają na Was poszczególne kosmetyki. I jeśli tylko widzicie coś niepokojącego to odstawcie używanie produktów, które wydaje się Wam, że są za to odpowiedzialne. Wydaje się to takie banalne, ale ja sama mimo, że widziałam, że coś się złego dzieje, to i tak dalej używałam te dwa produkty. I teraz jestem zła na siebie. Te wszystkie biedne włosy, które mi wyleciały bardzo przepraszam i obiecuję poprawę.

Jestem ciekawa, czy ktoś z Was używał tych produktów? I czy lepiej niż u mnie się sprawdziły? Macie jakieś domowe sposoby, żeby przynieść ulgę skórze głowy albo wzmocnić trochę włosy?

42 komentarze:

  1. jakoś nie mam przekonania do szamponów Palmolive ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja teraz już raczej tez nie:/

      Usuń
    2. Ja akurat jestem z szamponów Palmolive bardzo zadowolona.uzywam tego zielonego z pomarańczą na etykiecie. Uważam, że jest NAJLEPSZY.

      Usuń
  2. Nie używałam tych produktów nigdy :). Raczej się nie skuszę na ten duet.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię kosmetyki z Elseve choć tej odżywki nie próbowałam, a szampony z Pamlolive jakoś mnie nie kuszą;(

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie używałam ich jeszcze ;)
    U mnie nowy post : http://polakate.blogspot.com/2014/06/nike.html

    OdpowiedzUsuń
  5. nie używałam żadnego z nich. Nie dobrze, że źle podziałały na Twoje włosy i zaczęły wypadać;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, ale mam nadzieję, że powoli to ustanie i wszystko wróci do normy ;)

      Usuń
  6. Na mnie strasznie niekorzystnie działał szampon z Avonu na objętość i ostatni z ZIaji także nie zrobił rewolucji. Na szczęście oba się skończyły i teraz mam lepszy :P Na wzmocnienie włosów polecam olejowanie - także skalpu, olej kokosowy się u mnie sprawdza najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szamponu nie miałam, ale akurat tą odżywkę polubiłam :) Może objętości nie dodawała, ale przynajmniej moich włosów nie obciążała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może gdybym używała tej odżywki z innym szamponem to byłby lepszy efekt.

      Usuń
  8. Nie miałam żadnego z tych produktów i nie żałuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ani jednego, ani drugiego produktu nie używałam i będę je omijała z daleka.

    OdpowiedzUsuń
  10. Używałam już wszelakich marek produktów do włosów. Cały czas próbuję znaleźć idealny który nie będzie przetłuszczał mi włosów po 1 dniu ;c

    Zapraszam do obserwacji :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam uraz do kosmetyków Elseve więc nawet gdyby ta odżywka była genialna to pewnie i tak bym się nie skusiła.

    OdpowiedzUsuń
  12. podoba mi się Twój blog, dlatego obserwuję, liczę,ze Ty mnie też zaobserwujesz jesli Ci sie spodoba, ale bardzo Cię proszę kliknij w tym poscie na linki pod zdjeciami. bardzo mi na tym zalezy.:) http://myloovelyfun.blogspot.com/2014/06/przeglad-sklepu-sheinside.html staram się o współpracę, jeśli będziesz kiedyś też potrzebowała kliknięć odwdzięczę się:*

    OdpowiedzUsuń
  13. Szamponów z Elseve używam cały czas po innych mam niestety łupież odżywek jeszcze z tej firmy nie używałam i chyba nie zacznę boję się eksperymentować z kosmetykami do włosów bo zawsze źle działają na moją skórę głowy dlatego chyba zostanę przy sprawdzonych już kosmetykach
    sart-world.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za to zamierzam eksperymentować, ale w granicach rozsądku :)

      Usuń
  14. dobrze wiedzieć, że to buble :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeśli chodzi o szampony to moim zdaniem najlepsze są z Timotei, Schauma lub te z Elseve, a odżywki żadnej z tej firmy nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Timotei już dawno nie miałam szamponu, ale pewnie kiedyś wypróbuję :)

      Usuń
  16. Nie miałam ani szamponu ani odżywki. Do produktów Palmolive się zraziłam i już nawet nie patrzę w ich stronę. Odżywki raczej też nie wypróbuję skoro obciąża włosy.

    OdpowiedzUsuń
  17. Może spróbuj oleju kokosowego albo chociaż oliwy z oliwek na włosy? u mnie czasami wystarczy nałożyć oleje na noc, przespać sie w czapce i rano jest o wiele lepiej zarówno z włosami jak i skórą głowy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam tych produktów i jakoś nie jestem skora do ich zakupu.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja odstawilam wszystkie te szampony typu nivea, palmolive i zaczelam uzywac tych ziolowych i aptekarskich oraz mam zamiar przetestowac szampon dla dzieci,efekty widoczne sa bardzo szybko :) a z odzywek polecam serie garnier ultra doux awokado i maslo karite, od tej odzywki zaczlema przygode z dbaniem o wlosy i jestem BARDZO zadowolona ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Planuję kiedyś wypróbować właśnie ta odżywkę :)

      Usuń
  20. Z odżywkami Elseve sama mam średnie doświadczenia, co do Palmolive, lubię żele pod prysznic, szamponu chyba jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja właśnie ostatnio odstawiłam szampon "Czarna rzepa" z Farmony bo strasznie wysuszał mi włosy. Tragedia. Nie dało się ich rozczesać i były sianowate mimo masek i odżywki. Zostało mi go jeszcze dużo więc używam go raz w tygodniu do oczyszczania, bo jest bardzo mocny. W składach się jeszcze za bardzo nie znam, bo dopiero zaczynam z włosomaniactwem, ale wiem już, że ziołowe szampony nie działają na mnie dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Czyli powinnyśmy mieć o czym porozmawiać :D Może w takim razie spróbujesz odpowiedzieć mi na pytanie czemu właśnie piąty? :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie ciągnął mnie te kosmetyki do siebie ;]

    OdpowiedzUsuń
  24. szamponów palmolive nie kupuję, bo moje włosy się z nimi nie lubią, odżywkę elseve kiedyś miałam i była całkiem całkiem

    OdpowiedzUsuń
  25. W takim razie już wiem po co nie sięgać.

    OdpowiedzUsuń
  26. nigdy nie używałam i pewnie nie będę używać ;) ja tam lubię szampony i odżywki z Alterry ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie przerzuciłam się na Alterre, mam nadzieję, że będzie lepiej :)

      Usuń
  27. nigdy nie używałam i pewnie nie będę używać ;) ja tam lubię szampony i odżywki z Alterry ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nice review dear!
    New post up on my blog, check it out if you Have time and let me know your opinion!
    XOXO
    Ylenia

    OdpowiedzUsuń
  29. Lubię te dwie marki :)

    Zapraszam do siebie i do obserwowania :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Miałam ale inną odzywkę z Elseve i nie byłam zadowolona ;/

    OdpowiedzUsuń