30 kwi 2014

Nieszczęśliwa trójca- czyli buble!

Cześć! Bardzo rzadko mi się zdarza, żeby jakiś kosmetyk mnie bardzo zraził do siebie. Wiadomo, że nie zawsze nasze zakupy to strzał w 10-tkę. Bywają jednak takie kosmetyki, które wybitnie nam nie pasują czy to przez brak działania czy też z innych powodów. W ciągu ostatnich paru miesięcy trafiłam na 3 kosmetyki, do których nie mam ochoty już nigdy wrócić. W sumie powinnam się cieszyć, że było ich tylko 3, nie więcej :)

Oto one:





Ziaja, Anty-perspirant Bloker


Plusy:
- faktycznie działa,
- niska cena (ok. 7 zł),
- jest bardzo wydajny.
Minusy:
- ma brzydki zapach,
- powoduje wysypkę, swędzenie, pieczenie,
- ma wodnistą konsystencję, wolno się wchłania.

Naprawdę wybaczyłabym mu brzydki zapach i wolne wchłanianie, ale niestety tego swędzenia nie mogę! Stosowałam się do zaleceń producenta, czyli nie stosowałam go po depilacji i na podrażnioną skórę. Używałam go raz w tygodniu na noc i to zawsze była moja nieprzespana noc :( Jest to jeden z tych przykładów kosmetyków, którymi wszyscy się zachwycają a Tobie nie koniecznie będzie odpowiadał.  Jednak nie chcę zniechęcać nikogo do jego kupna. Nie kosztuje majątku, a jak komuś ma pomóc to czemu nie. U mnie się nie sprawdził i drugi raz bym go nie kupiła.

Green Pharmacy, Aloesowy krem do rąk i paznokci


Plusy:
- niska cena.
Minusy:
- niepraktyczne opakowanie,
- okropny zapach,
- uczucie wysuszenia rąk.



Nie wiem jak pachnie aloes, ale żaden aloesowy krem, który miałam nie miał takiego zapachu! Z tym kremem od ,,pierwszego wąchnięcia” się nie polubiłam. Jego zapach przyprawia mnie o ból głowy. Gdy go używałam, zawsze otwierałam szeroko okno i miałam taką kwaśną minę, jak dzieci, które muszą zjeść coś niedobrego. Jakby zapachu było mało, to mam wrażenie, że po nim moje dłonie nie były nawilżone, a wręcz przeciwnie- wysuszone. Opakowanie też nie jest przemyślane- tubkę trzeba zakręcać. Do takich kremów najbardziej praktyczny jest zatrzask. Ehhh… szkoda słów. Nigdy więcej go nie kupię!

Ziaja, Odżywka Intensywne nawilżanie do włosów suchych


Plusy:
- niska cena (ok. 6 zł),
- przyjemny, delikatny zapach.
Minusy:
- obciąża włosy,
- powoduje plątanie i problemy z rozczesywaniem,
- brak nawilżenia, regeneracji.



Ta odżywka kompletnie nic dobrego nie zrobiła dla moich włosów. Jest to odżywka bez spłukiwania- nie lubię tego typu odżywek. Próbowałam jednak ją stosować również ze spłukiwaniem. W żadnym wypadku mi się nie sprawdziła. Odżywki przede wszystkim pomagają mi w rozczesywaniu włosów, a ta odżywka plątała włosy jeszcze bardziej. Tylu kołtunów to w życiu nie widziałam!

Używałyście tych produktów? Jakie jest Wasze zdanie na ich temat? A jakich kosmetyków Wy nie lubicie?

Pozdrawiam, Wiola


19 komentarzy:

  1. U mnie bloker się sprawdza, trochę swędzi po aplikacji, ale da się wytrzymać. Najważniejsze, że działa ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Działać- działa, ale mi ciężko wytrzymać to swędzenie :(

      Usuń
  2. Już wiem czego unikać. Wczoraj przyglądałam się tej odżywce z Ziai i chciałam kupić, ale jednak zrezygnowałam i dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nigdy ich nie używałam i pewnie już nie użyję :P

    OdpowiedzUsuń
  4. nie miałam żadnego z nich.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie używałam żadnego z tych kosmetyków, niemniej dobrze wiedzieć, czego można się po nich spodziewać. Co do blokera, używam Etiaxil, do wrażliwej skóry aczkolwiek z nim też trzeba uważać. Zdarzyło mi się przedobrzyć, a bardzo łatwo to zrobić i też występowało silne swędzenie i zaczerwienie. Więc przy takich kosmetykach trzeba po prostu bardzo uważać. A jeśli chodzi o krem do rąk, sprawdzałaś, na którym miejscu w składzie jest aloes? Jeśli wysuszał to może miał w sobie alkohol denaturowy ? Różnie bywa... Jedyne, choć marne pocieszenie w tym wszystkim, to, to że kosmetyki nie były bardzo drogie, aczkolwiek "wkurzyć się" można. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o krem, to aloes w składzie nie jest na szarym końcu, ale na początku też nie jest, ale masz rację przynajmniej nie były drogie te kosmetyki :)

      Usuń
  6. Dobrze wiedzieć, będę omijac szerokim łukiem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podopowiem CI coś kochana - a zrobisz jak zechcesz (mnie też ktoś powiedział na początku mojego blogowania bo nie miałam o tym pojęcia).
      Zmień sobie weryfikację obrazkową w ustawieniach - bo to utrudnia komentowanie :)
      Serdecznie pozdrawiam

      Usuń
    2. Masz rację, dziękuję Ci bardzo, mam nadzieję, że już jest ok :)

      Usuń
  7. słyszłam rozne opinie na temat blokera i jakos nie moge sie do niego przekonac chyba ze wzgledu na niska cene zakupie go i spróbuje :D
    dodaje do obserwacji:)
    pozdrawiam http://me-gusta-ines.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. nie miałam nic z tych rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja tam lubię ten krem do rąk z GP ;) Kulki z Ziaji nie miałam, ale słyszałam o niej wiele negatywnych opinii ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak już jest, jedni lubią dany kosmetyk, inni nie :)

      Usuń
  10. Krem do rąk GP z rumiankiem również paskudnie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. O tym blokerze słyszałam rzeczywiście negatywne opinie..

    OdpowiedzUsuń