21 kwi 2014

Herbaty z Lidla + wielkie promocje w rossmannie :)


Cześć! 
Dziś będzie trochę inaczej- dziś chcę napisać parę słów na temat herbat z Lidla. Zapewne każdy z Was pije herbaty. Niektórzy może rzadziej, ale jednak. Muszę się przyznać, że uwielbiam herbaty! Piję minimalnie 5 wielkich kubków herbaty dziennie. Od jakiś 3 lat przeważają u mnie herbaty zielone. Bardzo chętnie sięgam też po owocowe, ziołowe i czerwone. Najmniej pijam zwykłych, czarnych.
Ostatnio przed świętami, robiąc zakupy w Lidlu, nie mogłam wyjść bez chociaż jednej herbaty. No i wyszłam z czterema :) Wszystkie są od producenta Sir Edwarda Tea.
Oto one:



1. Herbata zielona z pomarańczą i mandarynką.


W opakowaniu znajdziemy 20 piramidek. Cena to 3,19 zł. Herbata dla osób lubiących zielone herbaty z delikatnym smakiem pomarańczy i mandarynki. Opakowanie jest bardzo ładne. Producent zaleca parzyć 2-5 minut- dla mnie 5 minut to jest konieczne minimum. Herbata bardzo mi smakuje, ponieważ lubię właśnie w zielonej herbacie delikatny posmak jakiegoś owocu.



2. Herbata zielona liściasta.

Za cenę 2,49 zł dostaniemy 100 g liści zielonej herbaty. Bardzo często sięgam po tą herbatę. Nie dość, że jest bardzo tania to jeszcze wystarcza mi na bardzo długo. Jedną łyżeczkę liści można zaparzyć nawet 3 razy. Przy pierwszym parzeniu, herbata jest strasznie mocna. Jeśli ktoś nie lubi mocnych herbat, to wystarczy, że ją rozcieńczy. Zwyczajna, choć bardzo dobra herbata :)



3. Herbata owocowa o smaku pomarańczy i cytryny z hibiskusem.

Jest to nowość na półkach Lidla! Herbata kosztuje 2,49 zł , a w opakowaniu znajduje się 20 torebek. Przy takich herbatach największym minusem jest długi czas parzenia. W tym wypadku producent zaleca parzyć ok. 5-8 minut. Jak widzicie lubię wszelkie cytrynowo-pomarańczowo-mandarynkowe herbaty, więc ta również przypadła mi do gustu ;)


4. Herbata czerwona Pu-erh o smaku cytryny i limonki.

W opakowaniu znajdziemy 20 ładnie zapakowanych torebek mocnej, czerwonej herbaty. Jej cena to 2,99 zł. Lubię czerwone herbaty, ale stwierdzam, że te ekspresowe mają rybny zapach. Po wypiciu herbaty dalej go czuć w kubku;( Dla mnie to jest jej jedyny minus. Ja się już do tego zapachu przyzwyczaiłam, ale innym może to bardzo przeszkadzać.

A Wy piłyście już te herbaty? Co o nich sądzicie? Może polecacie jakieś inne?

P.S Słyszałyście już o nowej promocji w Rossmannie? 

-49 % na pudry, korektory, róże, podkłady od 22 kwietnia do 27 kwietnia
-49 %  na tusze, cienie, kredki, eyelinery od 28 kwietnia do 4 maja 
-49 %  na szminki, kredki do ust, lakiery, produkty do paznokci od 5 maja do 11 maja

Pozdrawiam, Wiola

12 komentarzy:

  1. hah, tak u mnie tez przydaloby sie :)
    obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam zielone herbaty :)
    Obserwuję i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam różne herbatki, ale najwięcej mam tych od Twinings, mama mi także wysyła jakieś biedronkowe, które także lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Najlepsza jest zielona herbata.! ;-)

    http://claudiamodaiuroda.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. ja też bardzo lubię herbaty i pije je codziennie. Też przeważnie wybieram zieloną, ale polubiłam także ostatnio białą :) Moimi ulubionymi są herbaty z Big Active.

    OdpowiedzUsuń
  6. też uwielbiam herbaty :)
    jak będę w Lidlu to kupię piramidki :) cena bardzo przystępna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Od siebie dodam, że jesli chodzi o herbaty to osobiście pijam tylko te od https://big-active.pl/. Moim zdaniem sa na prawdę świetne, a jeśli chodzi o yerbe z guaraną to nic nie dodaje mi tak energii na cały dzień jak właśnie ta herbata wypita z rana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi natomiast najbardziej smakuje herbata zielona. Zawsze przed podaniem parzę ją w dzbanku z zaparzaczem. Następnie serwuję w odpowiednich filiżankach do herbaty https://duka.com/pl/kawa-i-herbata/filizanki. Wybór filiżanki ma znaczenie i sprawia, że każda chwila spędzona na degustacji herbaty jest wyjątkowa oraz pełna uroku.

      Usuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń