12 lip 2016

Gliss Kur Ultimate Repair, Ekspresowa odżywka regeneracyjna

Hej! 
Właśnie weszłam na bloga i zobaczyłam, że ostatni wpis był w czerwcu. Tak nie może być! Koniec wymówek i czas zacząć działać. A tak serio to dużo się u mnie ostatnio zmieniło i napewno napiszę Wam o tym wkrótce:) A teraz zapraszam Was na recenzję mojej pierwszej odżywki w sprayu. Mowa o ekspresowej odżywce regeneracyjnej Gliss Kur Ultimate Repair. Kupiłam ją już dawno temu na jakieś promocji całkiem przypadkiem. Potem przeczytałam o niej całkiem dużo pozytywnych opinii. A czy ja się nią zachwyciłam? O tym poniżej :)
 Opis producenta:
 Skład:
 Moja opinia:
Cena: około 15 zł (teraz w promocji w Rossmannie za 11,99 zł)
Dostępność: Drogerie Natura, Rossmann
Pojemność: 200 ml

Opakowanie: prosta plastikowa buteleczka z wygodnym dozownikiem, który się nie zacina. Szata graficzna jest w kolorze czarnym. Jak dla mnie jest to charakterystyczne opakowanie, dlatego nie muszę długo szukać na półce tej odżywki. 
Zapach: całkiem przyjemny, chociaż jak dla mnie troszkę chemiczny, szybko jednak się ulatnia.

Konsystencja/ wydajność: jest to odżywka w sprayu, wystarczy psiknąć i gotowe :) Starcza na bardzo długo.
Działanie: ta odżywką jest rewelacyjna!!! Naprawdę ułatwia rozczesywanie włosów. Stosowałam ją zarówno na suche jak i mokre włosy. Sprawdza się super. Moje włosy są suche i mają tendencję do robienia kołtunów. Zawsze po umyciu włosów muszę stosować jakiś produkt, który pomoże mi je rozczesać. I zwykłe odżywki radzą sobie z nimi. Ale nie zawsze ma się czas na nakładanie i spłukiwanie kolejnego produktu. Właśnie dlatego ta odżywka w sprayu jest taka dobra i podbiła moje serce. Podoba mi się w niej jeszcze to, że nie obciąża włosów i nie przetłuszczają się one  po jej użyciu jakoś szybciej. Zauważyłam też, że włosy są troszkę bardziej błyszczące. Jeśli chodzi o regenerację to nie oszukujmy się- ta odżywka włosów nie zregeneruje. Właśnie wykończyłam tą odżywkę i się mocno zastanawiam czy nie udać się po nią ponownie :) 

Znacie ją? Lubicie tak jak ja? Czy może na Wasze włosy nie zadziałała?

18 komentarzy:

  1. Miałam już kilka tych odżywek, u mnie sprawdzają się całkiem dobrze chociaż bez jakiś rewelacji ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię odżywki w sprayu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mialam ja kiedys ale najbardziej lubie wersje rozowa:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam podobną, ale w różowym/pomarańczowym opakowaniu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja w takiej formie nie lubie ale ogolnie marka jest spoko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja się właśnie przekonałam do odżywek w sprayu :)

      Usuń
  6. Korzystam z nich od dawna i bardzo lubię ;) ciągle kupuję inny i wszystkie dotychczas się sprawdzały; )

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię produkty do włosów z tej firmy. Moje włosy je lubią :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś lubiłam odżywki bez spłukiwania, ale od dłuższego czasu mam na odwrót ;) i bardzo dawno nie miałam nic w sprayu, może się skuszę, skoro taka dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zawsze mam w domu tego typu odżywkę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam jeszcze takiej odżywki, nie mniej jednak brzmi ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie używałam jeszcze takiej, ale lubię eksperymentować, więc może się skuszę :)

    Zapraszam do mnie :)
    http://patisonkaaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń