25 lut 2015

Odżywka do włosów suchych i z rozdwajającymi się końcówkami, Isana

Cześć! 
W dzisiejszy wieczór chcę Wam napisać o pewnej odżywce do włosów. Przyznaję się od razu, że jest to pierwsza moja odżywka do włosów w postaci płynnej i dwufazowej w dodatku. 
 Opis producenta:
 Skład:
 Moja opinia:
Cena: około 8-9 zł
Dostępność: Rossmann
Pojemność: 200 ml

Opakowanie: prosta, plastikowa buteleczka z atomizerem. Opakowanie przeźroczyste, więc można kontrolować zużycie.

Zapach: jak dla mnie w porządku. Troszkę chemiczny, ale ok.

Działanie: na początek zacznę od plusów, bo niestety jest ich mniej. Odżywka nie obciąża włosów i jest jest bardzo wydajna. No i teraz zaczynają się schody, bo odżywka niestety nie ułatwia rozczesywania, nie wygładza, nie nadaje sprężystości i połysku oraz nie chroni przed przesuszeniem. Tak naprawdę nie zauważyłam, żeby cokolwiek ona robiła... No i bez sensu pryskać włosy czymś, co nic nie robi. Ale jest to jej używam. Tylko nie wiem czy powinnam dalej to robić. Bo jest taka sprawa... 
...Ostatnimi czasy moje włosy są bardzo mocno przesuszone na końcach. Istne siano! I w sumie się zastanawiam czy czasem nie przez tą odżywkę, jak myślicie? Dajcie znać czy ją miałyście.  

52 komentarze:

  1. Ja jej nie miałam, bo juz chyba na zawsze bede wierna gliss kurowi. Mozliwe ze twoim włosom jakis składnik nie odpowiada i ci się przesuszają :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nigdy jej nie miałam, zabezpieczam końcówki po myciu jakiś serum i jest okej :D nie potrzebuję jakichś dodatkowych odżywek b/s .

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy o tym produkcie nie slyszalam :)

    http://klaudiaandmylife.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam tej odzywki, ale jakoś nie palę się do jej kupna ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze że jej nie kupiłam, bo jakiś czas temu byłam jej ciekawa...

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam ją bardzo dawno temu i też nie byłam zadowolona, faktycznie nic nie robi :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten efekt przesuszenia jakoś nie zachęca mnie do jej wypróbowania, a szkoda bo lubię Isanę.
    Ja mam ulubioną odżywkę z Nivea :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię Isanę, ale jednak nie w tym przypadku.

      Usuń
  8. Miałam ją kiedyś i była beznadziejna, odstaw ją koniecznie....

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam jej i mieć nie bedę:)efekt przesuszenia mi sie kompletnie nie podoba

    OdpowiedzUsuń
  10. nie obciąza wiec dla mnie ale w sumie nie robi nic ciekawego wiec sama nie wiem

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam jakąś inną z tej serii i nie byłam zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam jej i nie kusi mnie na razie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam kiedyś odżywkę do włosów z Isany i okazała się bublem :-(

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy jej nie miałam i raczej nie wypróbuję. Nie będę ryzykować...

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja pozostanę wierna odżywce Gliss Kur ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Gliss Kura bym właśnie chciała wypróbować :)

      Usuń
  16. Szkada, że sie nie spisała

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No szkoda, ale wiadomo, że nie można wiecznie trafiać na super produkty :)

      Usuń
  17. Śmierdzący bubel :P mi wysuszala mocno włosy. Były szorstkie i sztywne.

    OdpowiedzUsuń
  18. miałam ją kiedyś i moje włosy obciążała, wyglądały po niej jakbym nie myła ich tydzień :/ w dodatku po bardzo krótkim czasie popsuła się - śmierdziała jak jakieś spleśniałe owoce :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurczę chyba wyleje resztę tego, co zostało...

      Usuń
  19. Czyli produkt nic ;p nic dobrego i nic zlego ;p

    OdpowiedzUsuń
  20. Nigdy jej nie używałam, i raczej się na nią nie skuszę :P

    OdpowiedzUsuń
  21. ja miałam do włosów farbowanych i taki sam bubel jak ta Twoja...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli wszystkie wersje tej odżywki nieudane...

      Usuń
  22. Mnie ona samym wyglądem nie zachęca ;P

    OdpowiedzUsuń
  23. szkoda, że się nie spisała...

    OdpowiedzUsuń
  24. miałam kiedyś jakąś mgiełkę do włosów isana, ale średnio byłam z niej zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  25. Jeśli chodzi o Isane, to w moi przypadku wielką miłością jest zmywacz do paznokci :D Lubię też żele z tej firmy, ale szampony, odżywki, maski, mgiełki totalnie odpadają, moje włosy strasznie nie lubią tych produktów i totalnie się nie sprawdzają w moim przypadku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do włosów nie używałam do tej pory dużo produktów z Isany, więc nie wiem jak się spiszą, ale tak jak Ty lubię zmywacz i żele :)

      Usuń
  26. Też miałam odżywkę z Isany,ale różową i była kiepska
    Pozdrawiam
    http://kosmetyczny-kuferek.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  27. U mnie najczęściej gości Gliss Kur. Chciałam kiedyś także tą wypróbować, ale jak widać dobrze, że się powstrzymałam

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie miałam jej, ja lubię odzywkę Sesa z shea i truskawką :)

    OdpowiedzUsuń
  29. te odżywki z isany nigdy mnie nie kupiły

    OdpowiedzUsuń
  30. Dla mnie te odżywki to prawdziwy bubel. Niedawno też zrecenzowałam ją na blogu, a później odżywka wylądowała w koszu.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  31. Dla mnie te produkty do włosów. Isana w sprayu są strasznym niewypałem

    OdpowiedzUsuń
  32. Dla mnie te produkty do włosów. Isana w sprayu są strasznym niewypałem

    OdpowiedzUsuń
  33. Szkoda, że się nie sprawdziła:( Ja obecnie używamodżywki z macadamia i jest całkiem niezła.

    OdpowiedzUsuń
  34. Mam, tylko do innego rodzaju włosów i jest extra! melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  35. Raczej nie powinna przesuszać, chociaż jak wiadomo włosy mają różne preferencje ;)

    OdpowiedzUsuń