Hej!
U Was też wciąż taka ładna pogoda? Bo u mnie jest tak ładnie od piątku. Ostatnio pisałam Wam, że miałam urodziny i z tej racji wpadło kilka kosmetycznych drobiazgów w moje ręce :) Chciałabym Wam je dzisiaj pokazać.
Na początek możecie zobaczyć dwa pędzle, które dostałam od chłopaka- Hakuro H14 i H100. Nie myślcie sobie, że on taki znawca :P Troszkę mu z tymi pędzlami podpowiedziałam. Nawet więcej niż troszkę :) Nawet sobie nie wyobrażacie jak się nimi jaram :D Bardzo chciałabym skompletować sobie zestaw fajnych, dobrych pędzli. I jak widzicie powolutku to moje marzenie się spełnia :) Wolę kupować konkretne pędzle niż całe zestawy. A firmę Hakuro bardzo polubiłam przez pędzel do podkładu H50s, o którym już Wam pisałam.
Razem z wymarzonymi pędzlami dostałam również od chłopaka próbkę perfum Aire firmy Yodeyma. Jednak zapach tak średnio trafia w moje gusta, więc możliwe, że wyląduje u mamy (jej się zapach podoba).
Gdzieś we wrześniu w Rossmannie były duże promocje na szczoteczki elektryczne- 60 zł zamiast 100 zł. Namówiłam wtedy brata, żeby mi ją kupił w ramach prezentu urodzinowego:) Więc używam ją tak naprawdę już co najmniej 3 tygodnie. Muszę się przyznać, że jestem nią zachwycona! Kto jeszcze nie miał szczoteczki elektrycznej to nie wie co traci.
Postanowiłam również sama sobie zrobić prezent z okazji urodzin. Tak więc kupiłam krem mikrozłuszczający z kwasem migdałowym na noc, pastę oczyszczającą i żel myjący z Ziaji. Długo się wzbraniałam przed tą serią Liści Manuka, ale w końcu coś we mnie pękło :) Ale serio początkowo w ogóle mnie te kosmetyki nie kusiły. Myślałam, że pewnie jest dużo hałasu o nic. A tu takie miłe zaskoczenie :) Żel czeka na swoją kolej, ale za to pasta i krem spisują się znakomicie :)
Macie może te pędzle Hakuro? Jak się u Was spisują?
Na początek możecie zobaczyć dwa pędzle, które dostałam od chłopaka- Hakuro H14 i H100. Nie myślcie sobie, że on taki znawca :P Troszkę mu z tymi pędzlami podpowiedziałam. Nawet więcej niż troszkę :) Nawet sobie nie wyobrażacie jak się nimi jaram :D Bardzo chciałabym skompletować sobie zestaw fajnych, dobrych pędzli. I jak widzicie powolutku to moje marzenie się spełnia :) Wolę kupować konkretne pędzle niż całe zestawy. A firmę Hakuro bardzo polubiłam przez pędzel do podkładu H50s, o którym już Wam pisałam.
Razem z wymarzonymi pędzlami dostałam również od chłopaka próbkę perfum Aire firmy Yodeyma. Jednak zapach tak średnio trafia w moje gusta, więc możliwe, że wyląduje u mamy (jej się zapach podoba).
Gdzieś we wrześniu w Rossmannie były duże promocje na szczoteczki elektryczne- 60 zł zamiast 100 zł. Namówiłam wtedy brata, żeby mi ją kupił w ramach prezentu urodzinowego:) Więc używam ją tak naprawdę już co najmniej 3 tygodnie. Muszę się przyznać, że jestem nią zachwycona! Kto jeszcze nie miał szczoteczki elektrycznej to nie wie co traci.
Postanowiłam również sama sobie zrobić prezent z okazji urodzin. Tak więc kupiłam krem mikrozłuszczający z kwasem migdałowym na noc, pastę oczyszczającą i żel myjący z Ziaji. Długo się wzbraniałam przed tą serią Liści Manuka, ale w końcu coś we mnie pękło :) Ale serio początkowo w ogóle mnie te kosmetyki nie kusiły. Myślałam, że pewnie jest dużo hałasu o nic. A tu takie miłe zaskoczenie :) Żel czeka na swoją kolej, ale za to pasta i krem spisują się znakomicie :)
Macie może te pędzle Hakuro? Jak się u Was spisują?
Sto lat :) I spełnienia marzeń :)
OdpowiedzUsuńJa z Hakuro mam tylko h50s i jestem bardzo zadowolona.
Też mam pastę i krem z Ziaji :)
Dziękuję:)
UsuńH50s również mam i też jestem zadowolona :)
Wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety seria z Ziaji się nie sprawdziła :( Pozdrawiam
Dziękuję :)
UsuńSzkoda, że ta seria się nie sprawdziła, może ta oliwkowa będzie lepsza?
Tych pedzli Hakuro nie mam ale pewnie będą w porządku:) poza tym fajne nowości:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego:*
OdpowiedzUsuńSpełnienia marzeń :*.
OdpowiedzUsuńNowości super. Szczoteczkę chcę kiedyś kupić :)
Koniecznie! Będziesz napewno zadowolona :)
UsuńPędzli Hakuro nie mam, ale szczoteczkę uwielbiam tylko mam ten drugi model :)
OdpowiedzUsuńMarzą mi się te pędzle !! Na Yodeme i ja czekam :)
OdpowiedzUsuńOj, szkoda, że przegapiłam promo na elektryczne szczoteczki, przymierzam się właśnie do zakupu :) Z manukowej serii mam tonik i żel, z obu jestem nawet zadowolona :)
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem, te szczoteczki bardzo szybko się rozchodziły.
UsuńTe pędzle Hakuro są ciągle w zakresie mojej chciejlisy.
OdpowiedzUsuńTo mam nadzieję, że w końcu będziesz je mieć :)
UsuńŚwietne prezenty :) nie pamiętam czy składałam Ci już wcześniej życzenia, ale jeśli nie to wszystkiego najlepszego :* :)
OdpowiedzUsuńA szczoteczka elektryczna to faktycznie świetna sprawa :) Też używam :)
dobrze, że prezenty trafione! :)
OdpowiedzUsuńNawet bardzo :)
UsuńPędzle hakuro posiadam, ale nie wszystkie kocham, chociaż akurat te, które masz u mnie spisują się dobrze :)
OdpowiedzUsuńTo mam nadzieję, że u mnie tez będą się spisywać dobrze :)
UsuńBardzo fajne prezenty :p Kusi mnie ta seria Liście Manuka noże się skuszę :P Wszystkiego najlepszego
OdpowiedzUsuńTeż marzę o skompletowaniu fajnego zestawu pędzli ;-). Fascynuje mnie ta seria liście manuka ziaji. Wszystkiego najlepszego ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDobry zestaw pędzli to podstawa :)
Hakuro to moje ulubione pędzle, mam ich kilka chyba 5 albo 6 już sama nie wiem. Ten Kabuki wygląda super :) Pozostałe nowości również ciekawe, na szczoteczkę elektryczną muszę odżałować niedługo, bo moja zwykła już powoli nadaje się do wymiary i chciałabym właśnie taką na baterie :)
OdpowiedzUsuńPolecam szczoteczkę z akumulatorem, bo na baterie się nie opłaca :)
Usuńświetne nowości :) też ostatnio kupiłam pędzle Hakuro, ale wydaje mi się, że ich jakość spada, bo różnią się włosiem od tych, które widziałam na blogach. Teraz będę polowała na Zoevę :) A szczoteczka elektryczna to must have :)
OdpowiedzUsuńa zapomniałam, też mam tą próbkę perfum Aire i nie tego się spodziewałam, pachną jak krem Nivea i są strasznie duszące, też dam je mamie, a sama na jej dane zamówię sobie inne, siostra ma Fruit i jest zadowolona :)
Usuńwszystkiego najlepszego!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDlaczego mnie zawsze omijają takie promocje ;f też chce elektryczną ale troche mi zal kasy... ;| choc w sumie na standardowe wydaję duzo wiecej zapewne kupując co miesiąc nową ;p hehe ;p czas sie skusić ! ;p
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie zannxo.blogspot.com ;)
Czasem warto odżałować trochę pieniędzy i kupić taką szczoteczkę :)
UsuńWszystkiego NAJLEPSZEGO Kochana :) Mam tę szczoteczkę i jest rewelacyjna.Ziajkę też lubię,a pędzel H14 jest na liście zakupowej
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFajnie, że też jesteś zadowolona ze szczoteczki :)
wszystkiego dobrego ;)
OdpowiedzUsuńja mam tą pastę z Ziaji, jest świetna
Dziękuję :)
UsuńTa pasta to się Ziaji udała i to bardzo :)
Mam H50S Hakuro i świetnie się u mnie spisuje, marzy mi się teraz H70.
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze :) Spełnienia marzeń :)
OdpowiedzUsuńKuszą mnie pędzle Hakuro, chyba sobie sprawię prezent przy najbliższej okazji :)
Dziękuję :)
UsuńA pędzle jak najbardziej polecam.
Sto lat:)
OdpowiedzUsuńlittle-jay999.blogspot.com
Dziękuję :)
UsuńZ Hakuro mam tylko jeden pędzel, pokazywalam go kiedyś na blogu w poście zakupowym.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego! :)
Pędzle są extra, muszę zaintresować się Ziają, jakoś nic nie miałam do tej pory...
OdpowiedzUsuńFajne prezenty :-)
Nie mam pędzli z Hakuro-przy moich umiejętnościach wystarczą takie z Biedronki:)
OdpowiedzUsuńJa też nie mam jakiś specjalnych umiejętności, więc nadrabiam pędzlami :P
Usuńzazdroszczę pędzelków :) mam dokładnie taką samą szczoteczkę :) używam jej od dwóch lat i nie wyobrażam sobie powrotu do zwykłej szczoteczki
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że moja też mi posłuży tak długo :)
Usuńoj pędzle to by mi się przydały! Na zapach z Yodeymy czekam...
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji urodzin!
UsuńDziękuję :)
UsuńNa te perfumy to trzeba czekać około 2 tygodnie (u mnie tak było).
Mam nadzieje że zapach mi podpasuje. Z opisu ciężko coś wybrać...
UsuńChcę sobie zamówić próbkę, ale jest tyle zapachów, że nie umiem się zdecydować. Ciężko mi wybrać coś przez internet, gdy nie mogę poczuć zapachu. c;
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja? O ile mój blog Ci się spodoba.
Pozdrawiam, Anu.
http://murasakiiroanu.blogspot.com/
No niestety kupowanie perfum jako prezent jest dość ryzykowne, ale za to inne prezenty naprawdę przydatne :D
OdpowiedzUsuńbardzo fajne zakupy :) też ostatnio przerzuciłam się na szczoteczkę elektryczną :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOstatnio przymierzam się właśnie do kupna elektrycznej szczoteczki do zębów ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Jednocześnie zapraszam do wzięcia udziału w moim rozdaniu :) http://mojaosobistosc.blogspot.com/2014/09/moje-pierwsze-rozdanie.html
Jeszcze nigdy nie używałam szczoteczki elektrycznej ;)
OdpowiedzUsuńNie wiesz co tracisz :)
UsuńManuka też mnie nie kusi :)
OdpowiedzUsuńA pędzle? Zupełnie nie - jestem "niepędzlowa" i te co mam (jakies zwyklaki) w zupełności mi wystarczają
Na pędzle Hakuro sama muszę się w końcu skusić :)
OdpowiedzUsuńPerfumy i serię z Ziaji też mam ;)
OdpowiedzUsuńPędzle - moje ulubione. Bez nich się nie da żyć :) Mam też pastę z Ziaji, póki co nie mam jeszcze o niej zdania, bo dopiero z nią zaczęłam. Ze względu na wrażliwą skórę będę ją jedynie raz na jakiś czas stosować.
OdpowiedzUsuń