Hej!
Nie wiem czy pamiętacie (pewnie nie), ale tego typu post pojawił się już u mnie w czerwcu. Zainteresowanych odsyłam >>>TUTAJ. Byłam wtedy niesamowicie zadowolona ze stanu mojej twarzy. Teraz nie jest aż tak dobrze, ale ogólnie nie mam większych problemów z cerą. Na paru blogach widziałam taką jesienną pielęgnację twarzy, więc i ja postanowiłam Wam ją pokazać.
Rano jak to rano nic się nie chce robić, więc jedynie przemywam twarz płynem micelarnym z Garniera. Myślę, że zostanie on ze mną dłużej ( mam jeszcze jedną butlę, więc raczej napewno) :) Później smaruję twarz kremem matująco-nawilżającym z L'Oreal. Może nie nawilża jakoś super mocno, ale matowi. A na tym mi zależy. Powoli go wykańczam, więc pewnie za niedługo kupię jakiś inny.
Moja wieczorna pielęgnacja to przede wszystkim demakijaż. Na chwilę obecną twarz myję micelarnym żelem nawilżającym BeBeauty. Bardzo go lubię, podobnie jak pozostałe żele z Biedronki :) Ewentualne resztki makijażu i oczy zmywam płynem micelarnym.
Rano jak to rano nic się nie chce robić, więc jedynie przemywam twarz płynem micelarnym z Garniera. Myślę, że zostanie on ze mną dłużej ( mam jeszcze jedną butlę, więc raczej napewno) :) Później smaruję twarz kremem matująco-nawilżającym z L'Oreal. Może nie nawilża jakoś super mocno, ale matowi. A na tym mi zależy. Powoli go wykańczam, więc pewnie za niedługo kupię jakiś inny.
Moja wieczorna pielęgnacja to przede wszystkim demakijaż. Na chwilę obecną twarz myję micelarnym żelem nawilżającym BeBeauty. Bardzo go lubię, podobnie jak pozostałe żele z Biedronki :) Ewentualne resztki makijażu i oczy zmywam płynem micelarnym.
Kolejny etap to wklepanie kremów. Na delikatne okolice oczu używam podwójny program liftingujący Avon. Zaś do twarzy stosuję na zmianę krem mikrozłuszczający z kwasem migdałowym Ziaji i hydro krem na noc z Alterry 'Winogrona Bio i Biała herbata Bio'. Oba te kremy fajnie wzajemnie się uzupełniają.
Pielęgnacja specjalna- czyli co 2, 3 dni. Chyba nikogo nie zaskoczę pastą oczyszczającą z Ziaji :) Jestem bardzo zadowolona z jej działania, podobnie jak zresztą z peelingu enzymatycznego z minerałami z Morza Martwego. Te dwa produkty staram się stosować na zmianę. I na koniec maseczka oczyszczająca z minerałami z Morza Martwego.
Bardzo się cieszę, że do pielęgnacji twarzy dorzuciłam krem pod oczy. Wcześniej w ogóle nie używałam tego typu kosmetyku, a czas nie stoi w miejscu :)
A jak Wasza jesienna pielęgnacja twarzy? Bardzo się zmieniała od lata?
Ten płyn z Garniera idealnie sobie u mnie radzi:)
OdpowiedzUsuńSporo tego używasz :) Ja zdecydowanie mniej :P Mam też tego micela z Garniera :)
OdpowiedzUsuńA tak jakoś wyszło :)
UsuńEeee tam sporo ;))
UsuńNiektórzy pewnie jeszcze więcej tego używają :)
Usuńja używam jak na razie tych samych produktów co latem :D
OdpowiedzUsuńJa płyny z Garniera nie lubię:(
OdpowiedzUsuńTo szkoda, że Ci nie odpowiada.
UsuńBardzo fajna pielęgnacja. Też wieczorami używam kremu z Ziaji z kwasem. Micel Garniera mam ale jeszcze nie używałam :).
OdpowiedzUsuńMoja pielęgnacja wieczorna ma jeszcze w sobie serum do twarzy :)
Ja nie mam serum, więc nie używam. Ale rozglądam się cały czas za jakimś :)
Usuń3 produkty znam, natomiast zaciekawił mnie krem loreala
OdpowiedzUsuńPolecam jest bardzo fajny :)
UsuńCiekawa pielęgnacja :) Moja właściwie się nie zmieniła, jeśli chodzi o twarz. Do ciała zamiast mleczka stosuje masełko.
OdpowiedzUsuńJa kiedyś często miałam maski planet spa.
OdpowiedzUsuńJa je bardzo lubię :)
UsuńMiałam coś kiedyś z PlanetSpa ale nie pamiętam co :P Chyba maseczkę...
OdpowiedzUsuńZapraszam wszystkich na moje pierwsze mini rozdanie :)
http://worldpinklipstick.blogspot.com/2014/10/rozdanie-moje-panie-vol-1.html
a właśnie miałam kupić tę pastę w Ziaji... ale to innym razem:)
OdpowiedzUsuńRównież obserwuję :) Pianka Ziaji mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńU mnie zmieniła się niewiele ;) Używam praktycznie tych samych kosmetyków ;D
OdpowiedzUsuńmam tą pastę z Ziaji, kupię jeszcze chyba ten krem złuszczajacy
OdpowiedzUsuńOba te produkty uważam za udane :)
UsuńSeria Liście Manuka od Ziaji mnie zachwyciła :)
OdpowiedzUsuńmogę prosić o klikanie w linki Sheinside w nowym poście ? :)
Ja też bardzo lubię ten żel do mycia twarzy z Bebeauty :) Muszę wypróbować krem z Alterry :)
OdpowiedzUsuńMaska z minerałami z morza martwego jest świetna :)
OdpowiedzUsuńTeż ją bardzo lubię :)
Usuńżel z Biedronki uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńFajnie obejrzeć czyjąś pielęgnację:) Może tez zrobię taki post u siebie
OdpowiedzUsuńZrób! Z chęcią przeczytam taki post u Ciebie :)
UsuńU mnie pielęgnacja niezbyt się zmieniła, używam jedynie lepiej nawilżającego kremu :) Micela Garniera i kremu Ziaji też używam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych kosmetyków:)
OdpowiedzUsuńU mnie rano wygląda to bardzo podobnie bo tez zmywam micelem buzię, smaruję kremem i robię makijaż. Wieczorem moim ulubieńcem za to jest żel micelarny z be beauty bo super mi zmywa makijaż i mam odświeżoną fajnie buzię. Oczywiście wieczorną pielęgnację uzupełniam też o peeling do twarzy jakieś dwa razy w tygodniu i oczywiście codziennie kremik na noc co by buzia była nawilżona cały czas :)
OdpowiedzUsuńTo faktycznie bardzo podobnie :)
UsuńOsobiście nie mam żadnego z tych kosmetyków ale myślę, że skuszę sie na ten płyn micelarny :)
OdpowiedzUsuńObserwuje!
Jeżeli chcesz zajrzyj do mnie:
http://everything-xa.blogspot.com/
Koniecznie wypróbuj, mnie zachwycił :)
Usuńsporo tego używasz :D u mnie aktualnie też w pielęgnacji przeważają kosmetyki Avon bo moja skóra je uwielbia :)
OdpowiedzUsuńTak to jest mieć koleżankę- konsultantkę :)
UsuńA tak poważnie serię Planet Spa bardzo lubię.
Lubię pastę, maseczki z Avonu i krem z Ziaji ;D
OdpowiedzUsuńuwielbiam tą pastę i krem Ziajowy ;:)
OdpowiedzUsuńBardzo przemyslana pielegnacja:) ja muszę wyprobowac paste z ziaji :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto :)
UsuńRzeczywiście sporo tego ;) Ja jestem wierna swoim dwóm kremom na dzień i na wieczór :)
OdpowiedzUsuńTakże posiadam krem z Ziaji i bardzo go lubię :), koniecznie muszę przetestować ten micel z Garniera, ale to jak wykończę zapasy :P no i w końcu muszę zakupić tą pastę oczyszczającą z Ziaji.
OdpowiedzUsuńSporo tego używasz. Poluję na tą nową serie Ziaji, bo czytałam już wiele dobrego o tych kosmetykach.
OdpowiedzUsuń:*
Zel z biedrinki mialam i go lubilam, zas plyn z garniera dopiero musze nabyc.
OdpowiedzUsuńLubię micela z Garniera. Czasem mam ochotę wypróbować żel z Bebeauty ;)
OdpowiedzUsuńU mnie w zasadzie nic się nie zmieniło od lata, ale jak zaczną się prawdziwe jesienne dni, to sięgnę po treściwszy krem (teraz mam E-defence z Avonu który jest lekki)
OdpowiedzUsuń