Hej!
Ostatnio jestem trochę zaganiana i nie miałam czasu Was odwiedzać, postaram się to nadrobić przez weekend. W końcu sobotę mam wolną :) A dzisiaj żegnam się z pustymi opakowaniami po kosmetykach. Z ilości jestem zadowolona. Bez zbędnych wstępów zapraszam do zapoznania się z moimi zużyciami z marca :)
Objaśnienie:
111- kupię
111- może kupię
111- nie kupię
1, 2. Odżywka i szampon z Aussie- bardzo fajny duet do włosów. Mam ochotę na pełnowymiarową odżywkę, jednakże cena pozostawia wiele do życzenia. Może będzie jakaś promocja i się skuszę :) RECENZJA
3. Odżywka bez spłukiwania, Isana- opisze ją jednym słowem- bubel. RECENZJA
4. Żel pod prysznic, Litamin - fajny żel o delikatnym kremowym zapachu.
5. Żel pod prysznic, Pure&Basic- niemieckie żel o ładnym zapachu i przyjemnym czerwonym kolorku :)
6. Balsam do ciała, Mades Cosmetics- ze względu na zbyt mocny zapach raczej nie kupię ponownie. RECENZJA
7. Pasta do oczyszczania, Ziaja- mój wielki ulubieniec. RECENZJA
8. Płyn micelarny, BeBeauty- kolejny ulubieniec.
9. Płyn micelarny, Lirene- całkiem fajny płyn, ale z demakijażem oczu nie radził sobie w 100%-tach. RECENZJA
10. Hydrokrem na noc 'Winogrona i biała herbata bio', Alterra- bardzo dobrze nawilża cerę. RECENZJA
11. Krem do rąk 'Wiśnia japońska', Cztery Pory Roku- pięknie pachniał, ale działanie dość przeciętne. Jednak mam ochotę na inne wersje zapachowe. RECENZJA
12. Pomadka ochronna, Isana- taki zwyklaczek, raczej nie wrócę do niej.
13. Pasta do zębów, 3D-White Luxe- niby ok, ale chyba do niej więcej nie wrócę.
14. Próbka mleczka do ciała, Le petit marseillais- ładnie pachniało, ale nie przekonało mnie na tyle, żeby kupić wersję pełnowymiarową.
111- kupię
111- może kupię
111- nie kupię
1, 2. Odżywka i szampon z Aussie- bardzo fajny duet do włosów. Mam ochotę na pełnowymiarową odżywkę, jednakże cena pozostawia wiele do życzenia. Może będzie jakaś promocja i się skuszę :) RECENZJA
3. Odżywka bez spłukiwania, Isana- opisze ją jednym słowem- bubel. RECENZJA
4. Żel pod prysznic, Litamin - fajny żel o delikatnym kremowym zapachu.
5. Żel pod prysznic, Pure&Basic- niemieckie żel o ładnym zapachu i przyjemnym czerwonym kolorku :)
6. Balsam do ciała, Mades Cosmetics- ze względu na zbyt mocny zapach raczej nie kupię ponownie. RECENZJA
7. Pasta do oczyszczania, Ziaja- mój wielki ulubieniec. RECENZJA
8. Płyn micelarny, BeBeauty- kolejny ulubieniec.
9. Płyn micelarny, Lirene- całkiem fajny płyn, ale z demakijażem oczu nie radził sobie w 100%-tach. RECENZJA
10. Hydrokrem na noc 'Winogrona i biała herbata bio', Alterra- bardzo dobrze nawilża cerę. RECENZJA
11. Krem do rąk 'Wiśnia japońska', Cztery Pory Roku- pięknie pachniał, ale działanie dość przeciętne. Jednak mam ochotę na inne wersje zapachowe. RECENZJA
12. Pomadka ochronna, Isana- taki zwyklaczek, raczej nie wrócę do niej.
13. Pasta do zębów, 3D-White Luxe- niby ok, ale chyba do niej więcej nie wrócę.
14. Próbka mleczka do ciała, Le petit marseillais- ładnie pachniało, ale nie przekonało mnie na tyle, żeby kupić wersję pełnowymiarową.
15. Eyeliner, Wibo- mój ulubieniec.
16. Eyeliner, Eveline- nie wrócę do niego, bo nie lubię eyelinerów w pisaku. RECENZJA
17. Pędzel, który ma z milion lat. Czas go wyrzucić.
16. Eyeliner, Eveline- nie wrócę do niego, bo nie lubię eyelinerów w pisaku. RECENZJA
17. Pędzel, który ma z milion lat. Czas go wyrzucić.
Znacie coś z mojego denka?
Pokaźne denko :)
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci poszło. Z całości znam jedynie micela z biedronki.
OdpowiedzUsuńZnam ten eyeliner wibo i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńSporo się tego nazbierało :) Znam płyn micelarny z biedronki i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńzaciekawiłas mnie eyelinerem wibo:)
OdpowiedzUsuńznam jedynie micelka z Bebeuaty i pastę z Ziaji, oba produkty bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńmicelka i pastę znam i bardzo lubię oba :)
OdpowiedzUsuńładne denko, jednak nic nie miałam :)
OdpowiedzUsuńcałkiem sporo kosmetykow:D
OdpowiedzUsuńwidzę coś z mojej ulubionej ziajki :)
OdpowiedzUsuńPOKAŻNE TO DENKO , MUSZE ZABRAĆ SIE ZA SWOJE ;)
OdpowiedzUsuńNie rzucił mi się w czy ten krem z Alterry, muszę się rozejrzeć za nim ;)
OdpowiedzUsuńTez mialam jeszcze niedawno taki pedzel. Nie wiem po co go trzymałam :D
OdpowiedzUsuńNo własnie tylko miejsce zajmował :)
UsuńPrzyjemna gromadka, mozna iść na zakupy :D
OdpowiedzUsuńA u mnie pasta z Ziaji wypadła bardzo słabo ;/
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci poszło w tym marcu :)
OdpowiedzUsuńpasta z ziaji u mnie bardzo fajnie sie spisala a odżywka z isany powodowala łupież :/ladnie wyszlo ci to denkowanie :)
OdpowiedzUsuńDobrze Ci poszło :) Z tego wszystkiego miałam tylko micel BeBeauty :)
OdpowiedzUsuńPastę oczyszczającą z Ziaji muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zużyć :)
Ładne denko :)
OdpowiedzUsuńZnajomy mi jest duet z Aussie, który też polubiłam, oraz mleczko LPM, który również nie przekonał mnie specjalnie do siebie :)
OdpowiedzUsuńZnam pastę ziaji i stosuję jako peeling. Przypomnialas mi że mam krem na noc z Alterry:-)
OdpowiedzUsuńGratuluję denka :))
OdpowiedzUsuńGratuluję denka :))
OdpowiedzUsuńNic z Twego denka nie miałam, Ty stary pędzel wyrzucasz a ja chyba wywalę pędzel po nie całych 2 miesiącach... chyba jeszcze nei zdecydowałam czy go nie skleić
OdpowiedzUsuńpastę ziaja też lubię, chociaż zużyłam z trzy tubki i powoli zaczyna mi się nudzić i zaczęłam szukać czegoś innego:P
OdpowiedzUsuńTo ja jedną pastę miałam tak długo, że myślałam, że się nigdy nie skończy :)
UsuńZawsze ciekawiły mnie produkty Aussie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam produkty aussie ! Wszystkie się u mnie sprawdziły <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i życzę miłego weekendu :*
www.nataliamajmonroe.blogspot.com
Liście Manuka niedawno kupiłam :)
OdpowiedzUsuńZnam tylko micela z BeBeauty, znudził mi się niestety :)
OdpowiedzUsuńMi też się trochę znudził, ale co jakiś czas i tak wracam do niego :)
UsuńZgadzam się z Tobą co do Aussie i Isana. Uwielbiam kosmetyki Aussie, a spray Isana to prawdziwy bubel.
OdpowiedzUsuń:*
Niezłe poszło, pare produktów znam;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten duet z aussie i niestety ale u mnie był to dramat!!
OdpowiedzUsuńco do eyelinera z Wibo to sie zgadzam- jest świetny :)
OdpowiedzUsuń