Witajcie!
Z racji wczesnego wstawania do pracy, automatycznie budzę się wcześnie. Także jestem już po śniadaniu i przeglądam sobie Wasze blogi. U mnie od rana jest piękne słońce, aż miło :)
Byłam wczoraj u chłopaka i pochodziliśmy po sklepach i pooglądaliśmy, co jest ciekawego. Stwierdziłam, że więcej z nim nie idę nic oglądać! Dlaczego? Dlatego, że on nie powie mi "nie kupuj za drogie". Sama muszę się hamować, żeby coś nie kupić. Siostra czy mama mówią "poczekaj na promocje, oglądnij jeszcze w innych sklepach". A on mi mówi "ładne buty, przydadzą Ci się". I przyniesie mi do mierzenia jeszcze ładniejsze no i droższe. No i wczoraj piękne, czarne szpilki ledwo odłożyłam na półkę, a ręce to mi się tak trzęsły :D Ale pocieszam się tym, że mój portfel nie ucierpiał. Wasi faceci też tak mają na zakupach czy tylko mój tak ma?
A teraz czas na ulubieńców! W lutym parę produktów skradło moje serce i koniecznie muszę je Wam pokazać. Oto one:
Byłam wczoraj u chłopaka i pochodziliśmy po sklepach i pooglądaliśmy, co jest ciekawego. Stwierdziłam, że więcej z nim nie idę nic oglądać! Dlaczego? Dlatego, że on nie powie mi "nie kupuj za drogie". Sama muszę się hamować, żeby coś nie kupić. Siostra czy mama mówią "poczekaj na promocje, oglądnij jeszcze w innych sklepach". A on mi mówi "ładne buty, przydadzą Ci się". I przyniesie mi do mierzenia jeszcze ładniejsze no i droższe. No i wczoraj piękne, czarne szpilki ledwo odłożyłam na półkę, a ręce to mi się tak trzęsły :D Ale pocieszam się tym, że mój portfel nie ucierpiał. Wasi faceci też tak mają na zakupach czy tylko mój tak ma?
A teraz czas na ulubieńców! W lutym parę produktów skradło moje serce i koniecznie muszę je Wam pokazać. Oto one:
1. Muliregeneracyjne mleczko do ciała, ExtraSoft SOS, Eveline- mleczko świetne i na lato i na zimę, faktycznie nawilża i to na długi czas. W dodatku ma ładny zapach i dobry skład (nie ma parafiny!). Opakowanie również na plus- ma wygodną pompkę. RECENZJA
2. Dezodorant z Isany, Exotic- ostatnio nie potrzebuję antyperspirantów, zwykły dezodorant mi wystarcza. A ten z Isany ma ładny zapach, jest tani i aż mam ochotę wypróbować inne wersje zapachowe :)
3. Odmładzająca maska do twarzy na mleku łosia- w lutym ta maska była dla mnie zbawienna ( i w dalszym ciągu jest). Daje uczucie ukojenia i nawilżenia. Jest bardzo wydajna i tania. Szkoda, że nie jest dostępna stacjonarnie... Recenzja napewno się pojawi.
4. Krem na noc 'winogrona i biała herbata', Alterra- pisałam Wam, że na początku go nie lubiłam, potem natomiast zmieniłam zdanie. A w lutym to normalnie sprawdzał się u mnie super! Krem ten jest bardzo, bardzo wydajny. Świetnie nawilża i niedużo kosztuje. W ubiegłym miesiącu miałam wyjątkowo zwiększona potrzebę nawilżenia twarzy i dlatego sprawdził się u mnie idealnie. Polecam posiadaczkom suchej cery! RECENZJA
5. Podkład Easy Match Make Up, Manhattan- podkład ten kupiłam w maju tamtego roku na promocji -40% w Rossmannie. Kosztował mnie wtedy około 15 zł. Leżał nieotwierany, ponieważ dużo podkładów miałam już napoczętych. W lutym jednak go otworzyłam i używałam calutki miesiąc. No i zakochałam się w nim. Odcień ma świetnie dopasowany do mojej jasnej cery! To jest podkład idealny do malowania się o 5 rano- mamy pewność, że nie zrobimy sobie nim krzywdy. Bardzo, ale to bardzo mi się podoba! Jeszcze go trochę poużywam i planuję jego recenzję.
6. Woda toaletowa Ultra Sexy, Avon- bardzo lubię perfumy z Avonu. Są tanie i mają ładne zapachy. Z trwałością jest rożnie. Ale te perfumy są dosyć trwałe. Mają delikatny zapach, nie są duszące. Mają w sobie to coś :) Gdy ich używam czuję się sexy! Zapach jest bardziej wiosenny i letni niż zimowy, ale ja ogólnie preferuję raczej te delikatniejsze zapachy przez cały rok. W lutym bardzo często je używałam. Już mam ich naprawdę niewiele. Będę za nimi tęsknić.
Znacie coś z moich ulubieńców?
Dużo pozytywnych opinii czytałam ostatnio na temat tej maski z Bania Agafii i kremu z Alterry ;) Osobiście nie miałam jeszcze przyjemności wypróbować tych produktów ;)
OdpowiedzUsuńTe maski z Banii Agafii są naprawdę bardzo dobre :)
UsuńChyba kupię ten balsam :)
OdpowiedzUsuńTo chyba wyjątek, mój mąż zawsze pyta po co mi następne, np buty ;) muszę się przyjżeć temu podkładowi ;)
OdpowiedzUsuńTo chyba nie powinnam narzekać na mojego chłopaka :D
UsuńCzekam na recenzję podkładu z Manhattanu :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie zastanawiam się nad zamówieniem tego perfumu z Avonu i chyba po Twoim poście go zakupię:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://kosmetyczny-kuferek.blog.pl
Zapach jest śliczny :)
UsuńPodkład bardzo nie zachęcił;*
OdpowiedzUsuńOprócz mleczka nie znam tych produktów;*
Buziaczki;*
Testuje teraz tą maskę, ale chyba mam pecha bo u mnie bez szału póki co :/
OdpowiedzUsuńTo u mnie wręcz rewelacja :)
UsuńMój za każdym razem mi mówi po co ci to? Nie kupuj tego i tak masz dużo w domu... Chodzi i wkurza ze tylko marnujemy czas, albo nie chce mu się chodzić. A jak sam czegoś potrzebuje to oczywiście jemu trzeba doradzić albo pomóc, ale sam to już nie bardzo chce :p
OdpowiedzUsuńEhhh Ci faceci :D
UsuńPodkład mnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuńJa wcale nie używam antyperspirantów i również lubię dezodoranty Isany :) Mam ochotę na ten balsam, szczególnie że piszesz o braku parafiny, ale na razie mam spore zapasy :D
OdpowiedzUsuńTo jak wykończysz zapasy to możesz potem go wypróbować :)
UsuńCzasami używam dezodorantu Isana :)
OdpowiedzUsuńChętnie poczytam o tym podkładzie, ja go użyłam raz latem, ale wydawał mi się dziwnie tłusty...
OdpowiedzUsuńCo do zakupów to mój nie patrzy na cenę tylko mówi co mi jest potrzebne a co nie, ale generalnie uważa, że już mam wszystkiego za dużo i nic mi nie jest potrzebne :)
Mam mieszaną cerę z tłustą strefa T i ten podkład dla mnie nie jest tłusty :)
UsuńDużo dobrego słyszałam o kremie na noc z Alterry :)
OdpowiedzUsuńMiałam już różne przygody z tym kremem, ale ostatecznie stał się moim ulubieńcem :)
UsuńWłaśnie jestem w poszukiwaniu kolejnego podkładu, w poszukiwaniu "tego ulubionego" i zapowiada się, że w takim razie skuszę się na ten z Manhattana!
OdpowiedzUsuńNo trzeba szukać ideałów, ja już jeden miałam, ten chyba będzie kolejnym. Ale zobaczę po dłuższym czasie :)
UsuńCiekawe kosmetyki. Też lubię dezodorant z Isany, są tanie i skuteczne. A poza tym są teraz w promocji w Rossmannie :)
OdpowiedzUsuń:*
To może kupię jakąś inną wersję :)
UsuńMuszę się rozejrzeć za tą maseczką od Babuszki Agafii - mam inne wersje i jestem z nich zadowolona, więc pewnie też by mi przypadła do gustu ;)
OdpowiedzUsuńNiestety nic mnie z Twoich ulubieńców nie zainteresowało, ale może to i dobrze dla mojego portfela ;-) grunt, że Tobie służą :)
OdpowiedzUsuńTo Twój portfel jest bezpieczny :)
Usuńa ja lubie tez perfumy z avon, mialam swoj ulubiony flakonik, ale nie widziała jakos w ofercie, moze blizej lata będzie, bo to taki letni zapach ;)
OdpowiedzUsuńA jak się nazywają te perfumy?
UsuńCiekawi mnie ta maska do twarzy, przydałoby mi się takie ukojenie... Z reguły szukam masek oczyszczających, ale ostatnio moja skóra ciągle woła o dodatkowe nawilżenie ;(
OdpowiedzUsuńMacałam ten podkład właśnie podczas jakichś -40%, ale w końcu zgarnęłam z drogerii Maybelline i Rimmel :)
Mnie siostra na niego skusiła, bo też taki podkład kupiła tylko w ciemniejszym odcieniu i też go sobie bardzo chwali :)
Usuńmiałam ultra sexy ale jakoś mnie te zapach nie zachwycił :)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie lubię takie zapachy :)
UsuńKażdy ma inny gust.
Nie miałam żadnego z Twoich ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o zakupy z moim to chyba też ma podobnie. Mówi, że jak mi się podoba to bierz, ale mówię mu, że to za drogie,a on czy ja wiem :P hehe
To w sumie trzeba się cieszyć z tych naszych facetów, tylko my musimy mieć trochę rozsądku i silnej woli :D
UsuńEweline SOS dla mnie bomba! Ale za to podkład ciekawi !
OdpowiedzUsuńmuszę koniecznie sięgnąć po te maseczki do twarzy Agafii
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam, ja używam dwóch maseczek na zmianę od połowy grudnia i jeszcze mi ich trochę zostało :)
UsuńCiekawi ulubieńcy, nie znam właściwie żadnego produktu :)
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tym podkładem, czekam na jego szczegółową recenzję:D
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię ten dezodorant z Isany - kupiłam w cenie 2,99 zł - za taką cenę szał :D Muszę wypróbować mleczko z Eveline :)
OdpowiedzUsuńZa 2,99 zł to trzeba kupować! :D
UsuńUltra Sexy to mój ulubiony zapach ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie ten podkład ^^
OdpowiedzUsuńTo nie jestem sama :)
Usuńniestety nie miałam nic z twych ulubieńców ale maska banii agafii kusi mnie niezmiernie ;)
OdpowiedzUsuńNie znam nic z ulubieńców, ale chyba mam w zapasach tę maseczkę z Banii Agafii:)
OdpowiedzUsuńTo mam nadzieję, że u Ciebie też się sprawdzi :)
UsuńZ ciekawości sama kupię sobie dezodorant z Isany:)
OdpowiedzUsuńJest tani, więc warto wypróbować :)
UsuńZnam wodę toaletową :) oj zapach jest na prawdę super!
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję podkładu. ;)
OdpowiedzUsuńNa balsam mam ochotę :). A mój chłopak nie lubi zakupów :)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj faceci są oporni na zakupy :D
UsuńNie miałam nic, ale kusi mnie te mleczko do ciała i Isana, skoro taki fajny zapach ;)
OdpowiedzUsuńmam to mleczko z Eveline ale czeka na swoją kolej;)
OdpowiedzUsuńTo oby u Ciebie też się sprawdziło :)
UsuńCiekawi ulubieńcy :)
OdpowiedzUsuńEveline balsam znam ;) bardzo go lubie :)z isany uwielbiam zele pod prysznic.
OdpowiedzUsuńA co do chlopaka to u mnie jest przeciwnie!!! Na co ci to jak masz w domu juz tyle tego!!! A co do butow...ojjj to az szkoda mowic ;)
Zapraszam do siebie: rozmaitowo.blogspot.com
Dołączam do obserwatorów ;)
Sexy jest boski! :)
OdpowiedzUsuńW sumie ten podkład bym wyprobowala ! :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię zapachy z Avonu i mam Ultra Sexy w zapasach. Ale na razie katuję Pur Blancę.
OdpowiedzUsuń