8 mar 2015

ULUBIEŃCY LUTEGO

Witajcie!
Z racji wczesnego wstawania do pracy, automatycznie budzę się wcześnie. Także jestem już po śniadaniu i przeglądam sobie Wasze blogi. U mnie od rana jest piękne słońce, aż miło :)

Byłam wczoraj u chłopaka i pochodziliśmy po sklepach i pooglądaliśmy, co jest ciekawego. Stwierdziłam, że więcej z nim nie idę nic oglądać! Dlaczego? Dlatego, że on nie powie mi "nie kupuj za drogie". Sama muszę się hamować, żeby coś nie kupić. Siostra czy mama mówią "poczekaj na promocje, oglądnij jeszcze w innych sklepach". A on mi mówi "ładne buty, przydadzą Ci się". I przyniesie mi do mierzenia jeszcze ładniejsze no i droższe. No i wczoraj piękne, czarne szpilki ledwo odłożyłam na półkę, a ręce to mi się tak trzęsły :D Ale pocieszam się tym, że mój portfel nie ucierpiał. Wasi faceci też tak mają na zakupach czy tylko mój tak ma?

A teraz czas na ulubieńców! W lutym parę produktów skradło moje serce i koniecznie muszę je Wam pokazać. Oto one:
1. Muliregeneracyjne mleczko do ciała, ExtraSoft SOS, Eveline- mleczko świetne i na lato i na zimę, faktycznie nawilża i to na długi czas. W dodatku ma ładny zapach i dobry skład (nie ma parafiny!). Opakowanie również na plus- ma wygodną pompkę. RECENZJA

2. Dezodorant z Isany, Exotic- ostatnio nie potrzebuję antyperspirantów, zwykły dezodorant mi wystarcza. A ten z Isany ma ładny zapach, jest tani i aż mam ochotę wypróbować inne wersje zapachowe :)

3. Odmładzająca maska do twarzy na mleku łosia- w lutym ta maska była dla mnie zbawienna ( i w dalszym ciągu jest). Daje uczucie ukojenia i nawilżenia. Jest bardzo wydajna i tania. Szkoda, że nie jest dostępna stacjonarnie... Recenzja napewno się pojawi.

4. Krem na noc 'winogrona i biała herbata', Alterra- pisałam Wam, że na początku go nie lubiłam, potem natomiast zmieniłam zdanie. A w lutym to normalnie sprawdzał się u mnie super! Krem ten jest bardzo, bardzo wydajny. Świetnie nawilża i niedużo kosztuje. W ubiegłym miesiącu miałam wyjątkowo zwiększona potrzebę nawilżenia twarzy i dlatego sprawdził się u mnie idealnie. Polecam posiadaczkom suchej cery! RECENZJA

5. Podkład Easy Match Make Up, Manhattan- podkład ten kupiłam w maju tamtego roku na promocji -40% w Rossmannie. Kosztował mnie wtedy około 15 zł. Leżał nieotwierany, ponieważ dużo podkładów miałam już napoczętych. W lutym jednak go otworzyłam i używałam calutki miesiąc. No i zakochałam się w nim. Odcień ma świetnie dopasowany do mojej jasnej cery! To jest podkład idealny do malowania się o 5 rano- mamy pewność, że nie zrobimy sobie nim krzywdy. Bardzo, ale to bardzo mi się podoba! Jeszcze go trochę poużywam i planuję jego recenzję.   

6. Woda toaletowa Ultra Sexy, Avon- bardzo lubię perfumy z Avonu. Są tanie i mają ładne zapachy. Z trwałością jest rożnie. Ale te perfumy są dosyć trwałe. Mają delikatny zapach, nie są duszące. Mają w sobie to coś :) Gdy ich używam czuję się sexy! Zapach jest bardziej wiosenny i letni niż zimowy, ale ja ogólnie preferuję raczej te delikatniejsze zapachy przez cały rok. W lutym bardzo często je używałam. Już mam ich naprawdę niewiele. Będę za nimi tęsknić.

Znacie coś z moich ulubieńców?

63 komentarze:

  1. Dużo pozytywnych opinii czytałam ostatnio na temat tej maski z Bania Agafii i kremu z Alterry ;) Osobiście nie miałam jeszcze przyjemności wypróbować tych produktów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te maski z Banii Agafii są naprawdę bardzo dobre :)

      Usuń
  2. To chyba wyjątek, mój mąż zawsze pyta po co mi następne, np buty ;) muszę się przyjżeć temu podkładowi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba nie powinnam narzekać na mojego chłopaka :D

      Usuń
  3. Czekam na recenzję podkładu z Manhattanu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. właśnie zastanawiam się nad zamówieniem tego perfumu z Avonu i chyba po Twoim poście go zakupię:)
    pozdrawiam

    http://kosmetyczny-kuferek.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Podkład bardzo nie zachęcił;*
    Oprócz mleczka nie znam tych produktów;*

    Buziaczki;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Testuje teraz tą maskę, ale chyba mam pecha bo u mnie bez szału póki co :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój za każdym razem mi mówi po co ci to? Nie kupuj tego i tak masz dużo w domu... Chodzi i wkurza ze tylko marnujemy czas, albo nie chce mu się chodzić. A jak sam czegoś potrzebuje to oczywiście jemu trzeba doradzić albo pomóc, ale sam to już nie bardzo chce :p

    OdpowiedzUsuń
  8. Podkład mnie zainteresował :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja wcale nie używam antyperspirantów i również lubię dezodoranty Isany :) Mam ochotę na ten balsam, szczególnie że piszesz o braku parafiny, ale na razie mam spore zapasy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jak wykończysz zapasy to możesz potem go wypróbować :)

      Usuń
  10. Czasami używam dezodorantu Isana :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie poczytam o tym podkładzie, ja go użyłam raz latem, ale wydawał mi się dziwnie tłusty...
    Co do zakupów to mój nie patrzy na cenę tylko mówi co mi jest potrzebne a co nie, ale generalnie uważa, że już mam wszystkiego za dużo i nic mi nie jest potrzebne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam mieszaną cerę z tłustą strefa T i ten podkład dla mnie nie jest tłusty :)

      Usuń
  12. Dużo dobrego słyszałam o kremie na noc z Alterry :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam już różne przygody z tym kremem, ale ostatecznie stał się moim ulubieńcem :)

      Usuń
  13. Właśnie jestem w poszukiwaniu kolejnego podkładu, w poszukiwaniu "tego ulubionego" i zapowiada się, że w takim razie skuszę się na ten z Manhattana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No trzeba szukać ideałów, ja już jeden miałam, ten chyba będzie kolejnym. Ale zobaczę po dłuższym czasie :)

      Usuń
  14. Ciekawe kosmetyki. Też lubię dezodorant z Isany, są tanie i skuteczne. A poza tym są teraz w promocji w Rossmannie :)
    :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Muszę się rozejrzeć za tą maseczką od Babuszki Agafii - mam inne wersje i jestem z nich zadowolona, więc pewnie też by mi przypadła do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Niestety nic mnie z Twoich ulubieńców nie zainteresowało, ale może to i dobrze dla mojego portfela ;-) grunt, że Tobie służą :)

    OdpowiedzUsuń
  17. a ja lubie tez perfumy z avon, mialam swoj ulubiony flakonik, ale nie widziała jakos w ofercie, moze blizej lata będzie, bo to taki letni zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawi mnie ta maska do twarzy, przydałoby mi się takie ukojenie... Z reguły szukam masek oczyszczających, ale ostatnio moja skóra ciągle woła o dodatkowe nawilżenie ;(
    Macałam ten podkład właśnie podczas jakichś -40%, ale w końcu zgarnęłam z drogerii Maybelline i Rimmel :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie siostra na niego skusiła, bo też taki podkład kupiła tylko w ciemniejszym odcieniu i też go sobie bardzo chwali :)

      Usuń
  19. miałam ultra sexy ale jakoś mnie te zapach nie zachwycił :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie lubię takie zapachy :)
      Każdy ma inny gust.

      Usuń
  20. Nie miałam żadnego z Twoich ulubieńców :)

    Jeśli chodzi o zakupy z moim to chyba też ma podobnie. Mówi, że jak mi się podoba to bierz, ale mówię mu, że to za drogie,a on czy ja wiem :P hehe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To w sumie trzeba się cieszyć z tych naszych facetów, tylko my musimy mieć trochę rozsądku i silnej woli :D

      Usuń
  21. Eweline SOS dla mnie bomba! Ale za to podkład ciekawi !

    OdpowiedzUsuń
  22. muszę koniecznie sięgnąć po te maseczki do twarzy Agafii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie polecam, ja używam dwóch maseczek na zmianę od połowy grudnia i jeszcze mi ich trochę zostało :)

      Usuń
  23. Ciekawi ulubieńcy, nie znam właściwie żadnego produktu :)

    OdpowiedzUsuń
  24. zaciekawiłaś mnie tym podkładem, czekam na jego szczegółową recenzję:D

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja też bardzo lubię ten dezodorant z Isany - kupiłam w cenie 2,99 zł - za taką cenę szał :D Muszę wypróbować mleczko z Eveline :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ultra Sexy to mój ulubiony zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. niestety nie miałam nic z twych ulubieńców ale maska banii agafii kusi mnie niezmiernie ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie znam nic z ulubieńców, ale chyba mam w zapasach tę maseczkę z Banii Agafii:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mam nadzieję, że u Ciebie też się sprawdzi :)

      Usuń
  29. Z ciekawości sama kupię sobie dezodorant z Isany:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Znam wodę toaletową :) oj zapach jest na prawdę super!

    OdpowiedzUsuń
  31. Czekam na recenzję podkładu. ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Na balsam mam ochotę :). A mój chłopak nie lubi zakupów :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie miałam nic, ale kusi mnie te mleczko do ciała i Isana, skoro taki fajny zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. mam to mleczko z Eveline ale czeka na swoją kolej;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Eveline balsam znam ;) bardzo go lubie :)z isany uwielbiam zele pod prysznic.
    A co do chlopaka to u mnie jest przeciwnie!!! Na co ci to jak masz w domu juz tyle tego!!! A co do butow...ojjj to az szkoda mowic ;)
    Zapraszam do siebie: rozmaitowo.blogspot.com
    Dołączam do obserwatorów ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. W sumie ten podkład bym wyprobowala ! :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Też lubię zapachy z Avonu i mam Ultra Sexy w zapasach. Ale na razie katuję Pur Blancę.

    OdpowiedzUsuń