23 sty 2015

Isana Med Urea Szampon

Cześć!
W ten piątkowy wieczór zapraszam Was na recenzję szamponu z Isany, który zbiera dość dobre opinie. Wiem, że wiele z Was go lubi, bo widziałam go u Was w ulubieńcach. Czy równie mocno go polubiłam jak Wy? O tym będzie dalej.
 Od producenta:
 Skład:
 Moja opinia:
Cena: około 5 zł
Dostępność: Rossmann
Pojemność: 200 ml

Opakowanie: charakterystyczne dla tej serii produktów, biało-czerwone, proste bez udziwnień z wygodnym zatrzaskiem. Szkoda, że nie jest przeźroczyste i ciężko kontrolować zużycie.

Zapach: znając zapach dwóch produktów z tej serii, nie spodziewałam się ładnego zapachu, a tu o dziwo takie miłe zaskoczenie. Zapach jest delikatny i ładny.

Konsystencja/ wydajność: szampon jest dosyć płynny i przy gęstych, długich włosach napewno szybko dobije dna. Do jakiś bardzo wydajnych nie należy.

Działanie: szampon ma za zadanie myć włosy i ten bardzo dobrze sobie z tym radzi. Nie wiem jak tam u innych, ale u mnie plątał włosy, więc po umyciu musiałam stosować odżywkę. Nie zauważyłam, żeby moje włosy po umyciu nim były jakoś nawilżone, gładkie czy lśniące. Taki efekt uzyskuję zazwyczaj po odżywkach. Do jego plusów mogę napewno zaliczyć to, że mnie nie uczulił. W czasie jego używania nie wystąpił u mnie łupież, ani nic złego się nie działo. Poza tym nie obciążał mi włosów, nie przyspieszał ich przetłuszczania, ale też dzięki niemu włosy nie były dłużej świeże. Niestety, żeby moje włosy dobrze wyglądały konieczne jest codzienne mycie :/

Czy więc zasłużył na miano ulubieńca? Ależ skąd! Mój wymarzony szampon powinien- nie plątać włosów, przedłużać ich świeżość i nadawać im większą objętość. Ten niestety nie spełnia żadnego z tych oczekiwań. Szczerze, dla mnie ten szampon okazał się całkiem przeciętny. Nie jest zły, ale do ideału też mu trochę brakuje :)

Używałyście go? Co o nim sądzicie?

80 komentarzy:

  1. Masz fascynującego bloga! Będę zaglądała, życzę dalszych sukcesów i wytrwałości :)

    http://mjrm-madeline.blogspot.com/2015/01/i-feel-older.html zapraszam serdecznie na mój blog. Proszę o klikanie w banery po prawej stronie bloga, to dla mnie bardzo ważne. Każdy komentarz i obserwacja będzie odwzajemniona.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydaje się, w porządku, najaważniejsze, że myje włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie sprawdził się dość dobrze. Nie oczekujmy cudów po szamponie za 5 zł :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy go nie miałam, jedynie balsam z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. No ja w sumie też, chociaż mam jeden ulubiony szampon :)

      Usuń
  6. Oj nieznoszę jak szAmpon plącze włosy:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie ostatnio to każdy szampon plącze...

      Usuń
    2. polecam olejowanie, nawilżanie, odżywianie... a jak są zbyt "ciężkie" to odżywkę bez spłukiwania

      Usuń
  7. nienaiwdzę jak mam splątane włosy po myciu..

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy go nie używałam, jestem wierna BD :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam go jakiś czas temu - jest OK :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam go nigdy, jak na razie nie zmieniam mojego H&S

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam i byłam zadowolona, krzywdy nie zrobił dobrze mył, a odżywki i tak używam ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. nie slyszalam o nim, ale chyba kupię i wypróbuje na własnych włosach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nie ma innego sposobu, jak przekonać się osobiście :)

      Usuń
  13. Gdyby nie moje zapasy szamponów, to bym z przyjemnością wypróbowała :]

    OdpowiedzUsuń
  14. Właśnie kończę drugie opakowanie tego szamponu, racja jest mało wydajny,ale u mnie sprawdza się całkiem dobrze, obawiałam się, że znacznie przyśpieszy przetłuszczanie się włosów, ale tak nie było. Polubiłam ten szampon :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Szkoda, że plącze włosy. Moje mają niestety do tego tendencję, więc niestety nie skuszę się na niego :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja bardzo lubię szampon Babydream :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie miałam. Jak już jakiś szampon się u mnie sprawdzi to przy nim zostaję i jak na razie Timotei jest u mnie numerem jeden :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak byłam młodsza to bardzo często sięgałam po szampony z Timotei :)

      Usuń
  18. Szkoda, że nie sprawdził się do końca. Nie znam go, ale wolę delikatniejsze szampony.

    OdpowiedzUsuń
  19. nie miałam go, ale kiedyś miałam w planach. Szkoda, że u Ciebie się nie sprawdził

    OdpowiedzUsuń
  20. Dla mnie to taki przeciętniaczek.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja ostatnio próbuję Essence ULTÎME Crystal Shine ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ten szampon ma taki niespójny skład, ma dobrze myć - dali SLeS, który może wysuszać i plątać włosy, a zaraz po nim mocznik, który ma je nawilżać. W efekcie ani pomaga w poradzeniu sobie z włosami bez odżywki, ani też dobrze nie nawilża.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Niedawno mi się skończył ten szampon ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam go w zapasach w sumie drogi nie był więc jak się nie sprawdzi tragedii nie będzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Sporo szamponów plącze włosy niestety. Cena i oczyszczanie na plus, choć spodziewałam się nawilżania pon nim..

    OdpowiedzUsuń
  26. nie miałam go jeszcze ale chyba wypróbuję by wyrobić sobie własne zdanie ☺

    OdpowiedzUsuń
  27. jestem ciekawa jak spisze się u mnie :) kupiłam go jakiś czas temu za 2,99 i czeka na swoją kolej :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Sądziłam, że lepiej się sprawdzi, a to taki przeciętniak jednak.

    OdpowiedzUsuń
  29. Fajnie, że ma mocznik, ale jeśli średniaczek to na razie odpuszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ciekawy produkt, jednak szkoda że nie jest wydajny, ale przy takiej cenie to nie można chcieć wszystkiego :-)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja go jeszcze nigdy nie używałam i teraz tym bardziej będę go omijać :P

    OdpowiedzUsuń
  32. Dokładnie szampon nie powinnien platac wlosow i utrzymywac swiezosc wlosow ;p

    OdpowiedzUsuń
  33. Kocham Isankę zawsze i wszedzie :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Drogi nie jest i chyba go kupie i sprawdzę czy rzeczywiście jest dobry jak piszą inni :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie używałam i nie słyszałam o nim, ale za taką cenę nic nie szkodzi przetestować jak się sprawdzi :) Tylko szkoda, że nie jest bardziej wydajny...

    OdpowiedzUsuń
  36. Właśnie od niedawna go testuję i mam wrażenie, że swędzi mnie od niego skóra głowy, ale poużywam jeszcze trochę, bo nie jestem na 100% przekonana, że to jego wina.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi na szczęście nic złego się ze skórą głowy nie działo :)

      Usuń
  37. Nie jestem fanka szamponów ISANY, po ostatnim jakim miałam myślałam że przedrapię się na drugą stronę głowy :P Nie lubię, strasznie podrażnił mi skórę głowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie mam porównania, bo to mój pierwszy szampon z Isany :)

      Usuń
  38. Nie miałam go, ale muszę się przekonać sama czy bym go polubiła, jest tani, więc wiele bym nie straciła :))

    OdpowiedzUsuń
  39. Ja lubiłam go ze względu na to, że nie podrażniał skóry głowy, ale mógłby być lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie miałam go nigdy

    OdpowiedzUsuń
  41. Ciekawe czy mocznik w tym szamponie faktycznie wpływa nawilżająco na skóre głowy...

    OdpowiedzUsuń
  42. A ja chętnie bym go kupiła, ale mam spory zapas szamponów jak na razie:)

    OdpowiedzUsuń
  43. Nie miałam go, ale spotkałam się z nim na innych blogach już :)
    Mój ulubiony szampon powinien dość mocno nawilżać włosy, a ten widzę tego nie robi, więc chyba się na niego nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  44. A próbowałaś szampon z Garniera? taki cytrynowy z glinką, nieźle przedłuża świeżość włosów, ale nie wiem jak z plątaniem, bo sama zawsze używam odżywek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze go nie miałam, ale może się skuszę i wypróbuję :)

      Usuń
  45. używałam, jest mało wydajny, i mnie niestety także nie zachwycił :/

    OdpowiedzUsuń
  46. No i w składzie SLS, a liczyłam na to, że będzie delikatniejszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  47. chciałam go ostatnio kupić, ale w końcu zdecydowałam się na oś zupełnie innego :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Fajny post!

    www.homemade-stories.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń