21 sty 2015

Bania Agafii, dziegciowa maska do twarzy- HIT

Hej! 
Jak wiecie już od jakiegoś czasu jest wielki szał na rosyjskie kosmetyki. Dlaczego? Bo są tanie i skuteczne. Przy okazji Dnia Darmowej Dostawy postanowiłam i ja przetestować parę z nich. Dzisiaj napiszę Wam o jednej takiej maseczce do twarzy, którą po prostu uwielbiam! Mowa o oczyszczającej, dziegciowej masce do twarzy.
 Opis producenta:
 Skład:
Moja opinia:
Cena: około 5-7 zł
Dostępność: sklepy internetowe, ja zamówiłam na mazidelka.pl
Pojemność: 100 ml

Opakowanie: do najpiękniejszych nie należy, ale czego by oczekiwać za tak niską cenę. Gdy maseczka stoi nam na półce i nie musimy ją przewozić to takie opakowanie się sprawdza- plastikowy "dziubek" jest ok :) Natomiast nie nadaje się wg mnie na wyjazdy.

Zapach: mocny, wyrazisty, ale nie brzydki. Niestety nie wiem do czego można by go porównać. Mnie nie drażni, jest ok.

Konsystencja/ wydajność: maseczka w opakowaniu wydaje się być gęsta, ale po rozsmarowaniu robi się bardziej wodnista, ale bez obaw- nie spływa z twarzy. Ma lekko różowawe zabarwienie. Po paru minutach zastyga na twarzy. Jest to produkt bardzo wydajny- biorąc pod uwagę cenę, pojemność i stosowanie 1-2/ tydzień. No chyba, że ktoś bardzo często używa tej maseczki i daje jej sporo na twarz :)


Działanie: zacznę od tego, że maseczka bardzo przypomina mi w działaniu maseczkę oczyszczającą z minerałami z Morza Martwego z Avonu. Tyle, że mam wrażenie, że ta dziegciowa jest trochę lepsza. Ładnie oczyszcza twarz, zwęża pory i matuje, czyli robi to czego od niej oczekuję. Moja twarz się z nią polubiła, bo stosując ją żadnego uczulenia czy też wysypu niedoskonałości nie zauważyłam. Z jej zmyciem nie ma większych problemów. Na twarzy trzymam ją przepisowo, czyli około 10 minut. Później zastyga na skorupę, więc uważam, że dłużej nie ma potrzeby jej zostawiać na twarzy. Po jej zmyciu twarz jest lekko ściągnięta, ale nie jest to uczucie nieprzyjemne.

Podsumowanie: Jestem zachwycona tą maską! No bo jak mam nie lubić maseczki, która świetnie działa, jest tania i bardzo wydajna? Po prostu nie da się jej nie lubić :) Gorąco ją Wam polecam!

Co o niej sądzicie? Jakie jeszcze inne produkty Bani Agafii polecacie? 

82 komentarze:

  1. Haha:) też planuje post o tej maseczce:) jest naprawdę dobrą:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że tez ją lubisz :) Z chęcią przeczytam Twoją recenzję :)

      Usuń
  2. Brzmi ciekawie, ale jakoś mam obawy przed stosowaniem rosyjskich kosmetyków :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię maseczki, może dane będzie mi kiedyś ją kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam maseczkę z avonu więc i tę będę musiała wypróbwać ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę ją w końcu wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. do twarzy i ciała mi służą ale do włosów rosyjskie wigóle sie nie sprawdziły

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do włosów używam rosyjskiego szamponu i jak narazie nie narzekam :)

      Usuń
  7. Lubię maseczki, więc pewnie kiedyś się skuszę na nią :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapach mnie przeraża ale moze kiedys sprobuje;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach nie jest paskudny jakiś, miałam już gorzej pachnące produkty na twarzy i wytrzymywałam jakoś :)

      Usuń
  9. Nie miałam jeszcze z tej firmy maseczki do twarzy ale to z Avon mam i stosuje punktowo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Aż sama mam ochotę przetestować to cudeńko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. O proszę! Ostatnio stałam z 10 minut przed tymi maseczkami i zastanawiałam się czy warto wypróbować :) Teraz jestem pewna, że ich spróbuję w najbliższym czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę wypróbować te kosmetyki Bania Agafii. Na razie mam jedną saszetkę z balsamem na włosy i jest super.
    P.S. Jeśli chodzi o ten krem Proastiq, to ciężko mi stwierdzić ile go jeszcze zostało, bo w tym opakowaniu nic nie widać. Ale przypuszczam, że niedługo nie pewnie skończy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te kosmetyki z Bania Agafii kuszą mnie coraz bardziej :) Te co mam spisują się całkiem dobrze :)

      Usuń
  13. uwielbiam maseczki oczyszczające :)

    www.kataszyyna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak samo, przynajmniej raz w tygodniu taka maseczka jest obowiązkowa przy mojej cerze :)

      Usuń
  14. Muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  15. fajny blog w wolnej chwili zapraszam do siebie ;)

    http://blogowszystkimevi.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  16. Z Banii Agafii miałam tylko maskę chłodzącą z miętą, ale piekła mnie po niej bardzo skóra i się nie polubiliśmy :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może masz wrażliwą cerę i musisz uważać z maseczkami? Może jakaś inna bardziej będzie Ci odpowiadać :)

      Usuń
  17. Musze kupic te maseczki, ale wpierw zuzyje to co mam w zapasach : p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, najpierw trzeba się pozbywać zapasów :D

      Usuń
  18. Nie miałam jeszcze kosmetyków tej firmy, ale widzę, że maseczka się fajnie spisuje :)

    OdpowiedzUsuń
  19. a u mnie sie kompletnie nie sprawdziła..

    OdpowiedzUsuń
  20. musze ja wypróbować jak skonczą mi się inne
    :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajnie, że matuje i zwęża pory :) Zwłaszcza to ostatnie by mi się przydało :) Za taką cenę to aż grzech nie wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciekawa, zwłaszcza przez mydło dziegciowe - może młodej kupię na te jej wągry paskudne na brodzie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja też bardzo sobie chwale tą maseczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  24. prezentuje się pozytywnie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Muszę koniecznie wypróbować kosmetyki banii agafii :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Tak myślę, że muszę mieć kijowe światło w łazience albo jakąś inną wersję, bo różu nie dostrzegłam w kolorze tej maseczki :D Ale równie możliwe, że tak uważnie się przyglądałam, że nie widziałam.
    Lubię ją, podoba mi się stosunek ceny do jakości i pojemności oraz zakręcane opakowanie. Nie podoba mi się jej zapach, ale cóż - ma służyć nie aromaterapii, a oczyszczaniu twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  27. Odpowiedzi
    1. Jakbyś nie dopuściła do zaschnięcia maseczki, to myślę, że nie byłoby ściągnięcia :)

      Usuń
    2. aha to już wiem o co chodzi, ok spoko:)) w takim razie ją kiedyś wypróbuję:))

      Usuń
  28. Produkty tej firmy zbierają dużo dobrych recenzji. Chyba i ja się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  29. Przekonałaś mnie do niej :D tylko kurczę mam jeszcze tyle rozpoczętych maseczek i innych "czyścików", że chyba jednak musi poczekać.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Jeszcze nie miałam żadnej maseczki z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Opakowanie może faktycznie nie należy do najbardziej eleganckich, ale moim zdaniem ma swój urok. Zajmuje stosunkowo niewiele miejsca i jest dużo wygodniejsze niż standardowe saszetki. Ta wersja ogromnie mnie ciekawi i sądzę, że niedługo dam jej szansę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do opakowania się troszkę zraziłam, bo w paczce mi się te saszetki rozlały i musiałam składać reklamację w sklepie...

      Usuń
  32. Bardzo lubię tę maseczkę :) Z tej serii również świetna jest wersja z glinką błękitną. Opakowania według mnie są bardzo praktyczne i cieszę się, że saszetka jest na zakrętkę, bo w przypadku innych maseczek do kilkukrotnego użytku trzeba się męczyć z zabezpieczniem saszetki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tą glinką błękitną też mnie kusiła własnie, może ją wypróbuję jak wykończę tą :)

      Usuń
  33. Z przyjemnością wypróbuję na sobie tę maseczkę :]

    OdpowiedzUsuń
  34. Jeszcze nie próbowałam tej maseczki więc z miła chęcią wypróbuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Chciałabym kiedyś wypróbować kosmetyków z tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  36. Miałam inną maseczkę Agafii i też byłam z niej zadowolona :) Ta też zapowiada się super :)

    OdpowiedzUsuń
  37. ciekawa muszę wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  38. Mam odmładzającą, ale jeszcze nie używałam:)

    OdpowiedzUsuń
  39. jak skończy mi się moja maska to wypróbuję i tą ;)!

    OdpowiedzUsuń
  40. Przekonałaś mnie, bo już o niej czytałam :) daje jej dodatkowy plus za to że radzi sobie dobrze z "porami" :)

    OdpowiedzUsuń
  41. nie słyszałam jeszcze o tym kosmetyku, zaraz wejdę na tą stronkę i zobaczę co tam ciekawego mają :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Widzę ostatnio szał ciał na te maseczki na blogach :P

    OdpowiedzUsuń
  43. Nie miałam jej, ale ma fajny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Miałam nawilżającą, ale i na tą mam wielką ochotę :D

    OdpowiedzUsuń
  45. Może spróbuję, choć unikam maseczek oczyszczających, bo mnie strasznie wysuszają.

    OdpowiedzUsuń