Hej!
W grudniu nie szalałam z zakupami. Postanowiłam sobie powykańczać parę produktów i kupować jedynie niezbędne rzeczy. Oprócz tego, co tu zobaczycie, w moje ręce wpadło jeszcze kilka produktów z wygranej u Karoliny. Zainteresowanych odsyłam TUTAJ.
W DDD zamówiłam sobie ze sklepu ladymakeup.pl moją pierwszą matową pomadkę z Golden Rose. Moja ma numerek 09. Więcej o niej napiszę w osobnej recenzji :)
W Naturze skusiłam się na top coat Ultra gloss od Essence. Pani sprzedawczyni mi go doradziła i jak narazie spisuje się całkiem dobrze.
A w Biedronce wzięłam odżywkę Garnier, Oleo Repair. Była ona na mojej wishliście, więc idzie w obroty i jak trochę poużywam to również coś o niej napiszę.
W sklepie mazidelka.pl zrobiłam zakupy w DDD. Oczywiście musiałam wypróbować parę rosyjskich kosmetyków :) Zamówiłam sobie szampon pobudzający porost włosów i dwie maseczki do twarzy- dziegciowa, oczyszczająca i odmładzająca na mleku łosia. Za całość zapłaciłam 14,5 zł.
Z tym zamówieniem miałam trochę problemów- tydzień po zamówieniu kosmetyków dostałam uszkodzona paczkę - co nieco się w niej rozlało :/ Napisałam do sklepu i wysłali mi kosmetyki jeszcze raz. Miałam dostać jakiś produkt gratis w ramach rekompensaty, jednak przyszły tylko produkty z mojego zamówienia. Cud, że tym razem nic się nie rozlało, bo wg mnie powinno się je lepiej zabezpieczać.
Chciałabym jeszcze kiedyś zrobić tam zakupy, bo ceny są naprawdę korzystne, ale szczerze powiedziawszy trochę boję się w jakim stanie do mnie dotrą. A jakie Wy macie zadnie o tym sklepie?
W Rossmannie skorzystałam z promocji i kupiłam osławioną rumiankową pomadkę z Alterry i płyn micelarny z Bourjois. Micela chciałam już dawno wypróbować, ale jakoś wcześniej polubiłam ten z Garniera. Pomadkę będę zaś stosować na rzęsy. O ile moja systematyczność mi pozwoli :D
Ostatnio znowu byłam w Rossmannie. Wzięłam dwa zmywacze z Isany, oliwkę Babydream (moją ulubioną) i płyn do płukania jamy ustnej Colgate.
W Biedronce zaś skusił mnie śliczny srebrny lakier Bell, Full Colour. Takiego właśnie mi ostatnio brakowało. Kosztował około 5 zł.
I na koniec trzy niemieckie żele pod prysznic, które dostałam. Zapachy mają całkiem przyjemne :)
Znacie coś z tych produktów? Jak się u Was sprawdziły?
A na koniec chciałabym Was poinformować, że założyłam profil na facebooku, będzie mi miło jak tam zaglądniecie i polubicie :)
KLIK
Ostatnio znowu byłam w Rossmannie. Wzięłam dwa zmywacze z Isany, oliwkę Babydream (moją ulubioną) i płyn do płukania jamy ustnej Colgate.
W Biedronce zaś skusił mnie śliczny srebrny lakier Bell, Full Colour. Takiego właśnie mi ostatnio brakowało. Kosztował około 5 zł.
Znacie coś z tych produktów? Jak się u Was sprawdziły?
A na koniec chciałabym Was poinformować, że założyłam profil na facebooku, będzie mi miło jak tam zaglądniecie i polubicie :)
KLIK
lubię te zmywacze z Isany :)
OdpowiedzUsuńJa też, wprost uwielbiam :)
UsuńMam maseczkę dziegciową i bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńTak samo jak Ty składałam zamówienie na mazidelka.pl w DDD i mi nie zapakowali serum do włosów. Musieli później dosyłać :) ale całe szczęście nic się nie rozlało.
Wychodzi na to, że w DDD trochę mieli zamieszania, dlatego to tak wyszło.
UsuńKocham zmywacze Isana! Szczególnie ten bezacetynowy :]W ogóle fajne nowości :]
OdpowiedzUsuńWidzę, że dużo osób lubi Isankę :)
UsuńFajne nowości, też sobie sprawiłam lakier z bella tak jak ty tylko w niebieskim kolorku :)
OdpowiedzUsuńJa jestem z niego zadowolona póki co, a Ty? :)
UsuńMiałam płyn micelarny z Bourjois i bardzo go lubiłam jednak Garnier sprawdza się u mnie jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam płyn z Garniera, ale wiesz jak jest czasem chce się wypróbować coś innego :)
UsuńJestem ciekawa rosyjskich mazidełek i pomadki!
OdpowiedzUsuńRecenzje napewno się pojawią :)
UsuńBardzo lubię tą pomadkę alterry (stosuję na usta) i zmywacz isany :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się właśnie, czy drugiej sobie nie dokupić do ust :)
UsuńZarówno odżywka jak i szampon z Fructis spisują się u mnie bardzo dobrze i widzę najlepszy zmywacz do paznokci z Isany ;)
OdpowiedzUsuńCoś podejrzewam, że z odżywką też się polubię :)
UsuńDaj znać jak się sprawdził też żel micelarny:) Zmywacze z Isany bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńZałatwione, pewnie chodziło Ci o płyn micelarny :)
Usuńczekam na recenzję pomadki GR :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPomadkę GR mam w tym odcieniu i bardzo ją lubię - trwała, mimo matu jest aksamitna w konsystencji, a kolor idealny na co dzień :) Fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńKolor pomadki wybierałam kierując się zdjęciami w sieci i bardzo dobrze wybrałam :)
Usuńsrebrny lakier wygląda fajnie ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak sprawdzi się ta maseczka dziegciowa :)
OdpowiedzUsuńUżywałam ją już parę razy i jak narazie jestem zadowolona :)
Usuńpłyn micelarny z Bourjois mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńMam tę maseczkę dziegciową Babuszki Agafii :) Micel z Bourjois był moim ulubieńcem, dopóki nie spróbowałam Garniera. Teraz też go lubię, ale Garnier wychodzi taniej ;) Pomadka rumiankowa jest fajna na rzęsy, tylko jak mówisz, żeby jeszcze wytrwać w regularności. Jeśli się nie uda, to na ustach też się sprawdza ;) Marzy mi się chociaż jedna matowa pomadka GR, ale nie mam w pobliżu ich stoiska. Chyba będę w końcu musiała zamówić ją online ;)
OdpowiedzUsuńU mnie tez właśnie nie ma stoiska GR i rozpaczam z tego powodu :/
UsuńWidzę kilka moich ulubieńców, fajne zakupki :)
OdpowiedzUsuńOdżywkę Garniera mam ale nie przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńnie znam nic z twych zdobyczy ale na rosyjskie kosmetyki sama mam ogromną chrapkę ;)
OdpowiedzUsuńMnie też kusiły od dłuższego czasu :)
UsuńO ten aloesowy żel pod prysznic bym chciała :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie używam tego micela z Bourjois jednak nie jestem z niego zadowolona, bo pozostawia resztki po makijażu , co skutkuje później pandą :/
Dobrze, że sklep przesłał Ci jeszcze raz rozlane kosmetyki. Ja tam nigdy nie robiłam zakupów.
Micela już chwilkę używam i u mnie sprawuje się całkiem dobrze :)
UsuńJa jestem dość średnio zadowolona z tych saszetek Bani. Jednak wolę standardowe opakowania
OdpowiedzUsuńSame opakowania może nie są złe, ale do transportu tak średnio się nadają.
Usuńreoche tego jest, kojarze tylko plyn colgate :)
OdpowiedzUsuńMam tylko maskę dziegciową :) No i znam zmywacze Isana. No dobra, oliwkę też mam :D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńSporo tego, miłego testowania:)
OdpowiedzUsuńWcale nie tak mało tych zakupów. Zmywacz z Isany lubię.
OdpowiedzUsuńpłyn micelarny z Bourjois miałam kilka razy, jest naprawdę dobry:)
OdpowiedzUsuńMi też póki co odpowiada :)
UsuńTop coat Essence mój ulubiony :) Te rosyjskie maseczki super na pewno, ja sama już niebawem otworze moją sztukę :)
OdpowiedzUsuńJak narazie maseczki według mnie są bardzo dobre :)
Usuńkuszą mnie te rosyjskie maseczki :)
OdpowiedzUsuńNie dziwie się :)
UsuńU mnie ta odżywka z Garniera dobrze się sprawdza :) Miałam też szampon-aktywator i też był ok, ale maska do włosów z tej serii nie przypadła mi do gustu.
OdpowiedzUsuńMuszę się wziąć w takim razie za używanie tego szamponu :)
Usuńmam ten szampon do włosów aktywator wzrostu, używam raz w tygodniu i jestem zadowolona:))
OdpowiedzUsuńDziś widziałam na straganie w centrum handlowym saszetki Agafii - każda kosztowała 10 zł :D
OdpowiedzUsuńTo ja płaciłam za nie po około 5,5 zł, ale widziałam na innych sklepach internetowych ceny już sięgały nawet 7 zł. Więc te 10 zł chyba mnie nie dziwi. Ale za taką pojemność maseczki są tego warte :)
UsuńI za działanie oczywiście :)
UsuńRumiankową pomadkę Alterry bardzo lubię, matowe pomadki GR też są super :)
OdpowiedzUsuńPokaźne zakupy ;) fajne różności kosmetyczne .
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo
Uwelbiam te zmywacze z Isany i pomadke z Altery ktora czesto stosuje na rzesy :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*
fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńno ja z mazidełkami też miałam ten sam problem... jeden z szamponów był całkowicie rozlany:/ mi żadnego gratisu nie zaoferowali, natomiast zamiast dosłać zniszczony szampon do włosów to przysłali odżywkę.. już miałam odpuścić ale stwierdziłam, że halo przecież chciałam szampon! więc napisałam raz jeszcze i po raz drugi wysłali już dobry produkt... więc jakby nie patrzeć dodatkowo dostałam odżywkę do włosów.
Zniechęciłąm się do robienia zakupów na ich stronie.. na zarejestrowanie wpłaty pieniędzy też czekałam ponad tydzień :/ choć na moim koncie dużo wcześniej była informacja, że pieniądze dotarły....
To też miałaś trochę problemów ze swoim zamówieniem, ale koniec końców reklamację uznali, więc chociaż tyle :)
UsuńRosyjskie kosmetyki mnie bardzo kuszą. Opanowały blogosferę, a ja jeszcze ich nie używałam :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy:)
:*
Zmywacz Isany, pomadka Alterry i aktywator wzrostu to prawdziwe hity :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTa żółta maseczka do twarzy jest bardzo fajna:)
OdpowiedzUsuńTa druga też :)
Usuń