Hej!
U Was też takie ciepło? Wczoraj kosiłam trawę i zauważyłam, że już leciutko mnie słońce opaliło. A biała jestem strasznie, więc muszę powoli chwytać promienie słońca. W końcu czekają mnie wesela, więc pasuje mieć ładne opalone nóżki :D A teraz zapraszam Was na wpis z moimi wyrzutkami.
111- kupię
111- może kupię
111- nie kupię
2, 3. Szampon i odżywka Pantene Pro-V, Aqua Light- całkiem fajny duet do włosów. Oba produkty robiły co do nich należy. RECENZJA
5. Żel pod prysznic, Isana, Makaruja i Kokos- żele z Isany bardzo lubię, bo ładnie pachną i są tanie. Często u mnie goszczą :)
7. Płyn micelarny dla cery normalnej i mieszanej, Garnier- no niestety ta wersja nie jest taka dobra jak ta różowa dla cery wrażliwej. Odradzam zwłaszcza osobom o wrażliwych oczach.
9. Woda toaletowa Caraibean Paradise, Avon- również ta woda miała delikatny zapach idealny na cieplejsze miesiące. Utrzymywała się trochę dłużej niż ta z Oriflame, jednak również trwałością nie powalała.
11. Lakier do paznokci Maybelline New York, Colorama, niestety nie znam numeru- ładny miętowy kolor, ale nie żal mi go wyrzucać, bo mam podobny kolor lakieru z Wibo :)
12. Lakier do paznokci Rimmel, 60 seconds, nr 620- How do you lilac it?- lakier był jednym z moich ulubionych.Szkoda, że zgęstniał. RECENZJA
13. Błyszczyk do ust Rimmel Vinyl Stars- lubiałam go i często używałam, jednak potem przerzuciłam się na pomadki i niestety minęła jego data przydatności, więc ląduje w koszu.
I to byłoby tyle. Dajcie znać jeśli używałyście, któryś z tych produktów. Napiszcie jak się u Was sprawdził :)
Chyba mój ulubiony zmywasz - Isana :D
OdpowiedzUsuńMój też :)
Usuńświetne kolory lakierów miałaś;)
OdpowiedzUsuńspore denko :)
OdpowiedzUsuńznam jedynie żel isany i wodę avon - oba produkty lubiłam :)
OdpowiedzUsuńja chce wlasnie kupic ten rozowy plyn micelarny z garniera:)
OdpowiedzUsuńPolecam, bo naprawdę warto :)
UsuńKiedyś lubiłam ten szampon Aqua Light, ale potem mi coś w nim nie pasowało ;)
OdpowiedzUsuńZnam żele isana i sama bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńLadnie Ci poszlo. Żele isany dla mnie sa obojetne. Nie są złe, ale szału nie robią.
OdpowiedzUsuńładne denko ;) uwielbiam szampon z Pantene. mi jeden lakier z Rimmela też zgęstniał..
OdpowiedzUsuńFajne, duże denko, Isana zmywacz też mój ulubieniec, ich żele też lubię :)
OdpowiedzUsuńu mnie też nie sprawdziła się ta zielona wersja tego Płynu Micelarnego z Garniera ;/
OdpowiedzUsuńróżowa wersja jest o wiele lepsza ! <3
No dokładnie, różowa jest o niebo lepsza.
Usuńspore denko, brawo :)
OdpowiedzUsuńMicelek mnie ciekawi, miałam różowy i był ok.
OdpowiedzUsuńSpore denko:). Właśnie jestem w trakcie pisania posta o swoich zużyciach.
OdpowiedzUsuń:*
Używałam dawniej Pantene i bardzo lubiłam. ;)
OdpowiedzUsuńFajne denko, micela z Garniera mialam kupic, trzymałam go w ręce i oglądałam... różowego nie bylo w rosku.... chyba dobrze, że nie kupilam zielonego.
OdpowiedzUsuńRóżowy jest super i dlatego szybko znika z półek :)
UsuńSpore denko :)) Znam tylko zmywacz Isany :)
OdpowiedzUsuńteż lubię żele z isany
OdpowiedzUsuńTen zmywacz do paznokci to też mój ulubiony :)
OdpowiedzUsuńNawet nie pamitem kiedy miałam inny zmywacz do paznokci, jak nie ten z Isany.
OdpowiedzUsuńA co do duetu z Pantene- szamop mi nawet spasował, ale za to odzywka bardzo obciążała włosy ;/
dobrze, że kupiłam różowego micela z garniera :D
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze :)
Usuńzmywacz isana to też mój ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńCałkiem spore zużycia :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię zmywacz z Isany, Najlepszy :)
OdpowiedzUsuń