Cześć!
Jak pewnie wiecie albo i nie, uwielbiam płyn micelarny z Garniera. Zużyłam już 3 jego wielkie butle! Ale na mojej liście produktów do wypróbowania już od dawna był płyn micelarny z Bourjois. Tak więc kupiłam, wypróbowałam i dzisiaj Wam napiszę trochę o nim. Czy jest lepszy od płynu micelarnego z Garniera? O tym będzie poniżej.
Od producenta:
Skład:
Moja opinia:
Cena: około 14 złDostępność: Rossmann
Pojemność: 250 ml
Opakowanie: bardzo mi się podoba. Butla jest przeźroczysta, a przy tym ma ładne fioletowe zabarwienie. Zatrzask też mi się podoba i ta kulka na wierzchu :) Aczkolwiek czasem miałam wrażenie, że zawiasy przy zatrzasku się urwą.
Zapach: płyn ten według mnie nie pachnie i w sumie z tego się cieszę.
Wydajność: płynu używałam do zmywania makijażu, a także do tonizowania twarzy. Wystarczył mi na troszkę ponad miesiąc. Przy tej pojemności to u mnie normalny wynik.
Działanie: płyn bardzo dobrze radził sobie ze zmywaniem makijażu z twarzy. Z oczami też było nie najgorzej i nie szczypał w oczy. Podobało mi się również to, że nie pozostawiał klejącej warstwy.
Podsumowanie: Płyn micelarny z Bourjois okazał się całkiem dobrym płynem. Mimo wszystko uważam, że micel z Garniera trochę lepiej radzi sobie z demakijażem oczu. Również na korzyść Garniera przemawia cena w stosunku do pojemności oraz wydajność.
A jak u Was się sprawdził? Który płyn micelarny jest Waszym ulubionym?
Moim numerem jeden jest właśnie ten produkt, z tym że nie miałam jeszcze tego z Garniera. Jak zużyję swojego GreenPharmacy to pewnie będzie następny :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy u Ciebie Garnier go pobije :)
Usuńja męczę garniera i potem kolejna butelka biedronki
OdpowiedzUsuńA już myślałam, że będzie hit :D
OdpowiedzUsuńTroszkę mu do tego brakuje, ale niedużo :)
UsuńA już myślałam, że będzie hit :D
OdpowiedzUsuńnie miałam żadnego z nich Pozdrawiam Kasia:)
OdpowiedzUsuńTo wypróbuj :)
UsuńJak widziałaś zdradziłam Garniera z Lorealem i mimo ze płyny sa podobne w działaniu to bardzo żałuje; gdyż garnier jest o niebo wydajniejszy!
OdpowiedzUsuńGarnier jest naprawdę bardzo wydajny :)
UsuńJa go nigdy nie miałam, ale fakt ta kulka jest fajna :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten płyn, aczkolwiek tego z Garniera jeszcze nie miałam, przy kolejnych zakupach może się skuszę skoro tak zachwalasz :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak się sprawdzi u Ciebie :)
UsuńJa lubię Be Beauty:)
OdpowiedzUsuńTen płyn też lubię, chociaż ostatnio z niego jakoś zrezygnowałam :)
UsuńMiałam go już dosyć dawno temu i w sumie nie kojarzę, czy mnie zachwycił czy rozczarował. W sumie niedawno myślałam sobie nad przypomnieniem moich wrażeń, ale męczę się jeszcze z w połowie pełną buteleczką płynu AA, więc trochę się zejdzie zanim sobie odświeżę pamięć. A najlepiej będzie zapewne, jeśli kupię coś na bank sprawdzonego, bo ostatnio trafiam jakoś tak pechowo :D
OdpowiedzUsuńTo masz jakąś złą passę, to warto wracać do sprawdzonych produktów :)
UsuńDla mnie Garnier wygrywa. Ten płyn z Bourjois czasami podrażniał oczy (przy zmywaniu trochę mocniejszego makijażu).
OdpowiedzUsuńDla moich oczu na szczęście oba płyny są bardzo dobre- nie podrażniają :)
UsuńTen płyn jest dla mnie całkowicie obcy. Powoli kończę micelka Bebeauty i biorę się za Garniera. ;D
OdpowiedzUsuńNie używam miceli :)
OdpowiedzUsuńA co używasz? :)
Usuńmiałam go raz czy dwa, ale odkąd poznałam inne, np. wspomniany przez Ciebie Garnier, już go nie kupuję, mimo iż uważam, że jest dobry, to są od niego lepsze:) poza tym jest jeszcze tyle miceli d wypróbowania przede mną, że szybko do niego raczej nie wrócę:P
OdpowiedzUsuńHaha, no faktycznie tyle miceli do wypróbowania, a jeszcze w między czasie nowe wychodzą :D
UsuńJeszcze nie mialam, ale w przyszlosci moze sprobuje :).
OdpowiedzUsuńWłaśnie go używam, i ja mam niestety mieszane uczucia, gdyż nie z każdym tuszem sobie radzi i czasami go nie domywał, co później skutkowało efektem pandy :P
OdpowiedzUsuńJa nim zmywałam tylko dwa tusze i to niewodoodporne, więc dawał radę :)
UsuńZdecydowanie stawiam na Garniera!:)
OdpowiedzUsuńMiałam go i bardzo lubiłam. Oczywiście minus za szybkie połamanie zamknięcia. A tak poza tym bardzo dobry produkt :)
OdpowiedzUsuńNo własnie zamknięcie ma takie aż za delikatne :)
UsuńNie miałam nigdy tego płynu, cały czas używam Garniera, ale ostatnio skusiłam się na płyn micelarny z Bielandy i średnio u mnie się sprawdził.
OdpowiedzUsuńja sie czaje na tonik z tej firmy, ten pomaranczowy :) ale zastanawia mnie ten garnier , chociaz nie lubie micelarnych ,ale duzo osob go chwali hmm...
OdpowiedzUsuńPłyny micelarne są bardzo fajne :)
Usuńjak dla mnie Garnier jest trochę gorszy,ale cenowo wychodzi lepiej i jest bardziej wydajny :) u mnie żaden płyn micealrny nie domywa makijażu oczu w 100% i tak i tak muszę stsować demakijaż wieloetapowy , zresztą czułabym się "niedomyta" używając tylko jednego produktu do demakijażu :), bo trochę tego nakładam na siebie :D
OdpowiedzUsuńU mnie płyn micelarny ma przede wszystkim domywać makijaż z oczu, do twarzy używam dodatkowo żelu :)
UsuńTo ja chyba zostanę przy płynie Garnier ;)
OdpowiedzUsuńTego nie próbowałam generalnie, na razie mam swój ulubiony płyn z biedronki :)
OdpowiedzUsuńDo tego biedronkowego będę wracać napewno, bo też go lubiłam :)
UsuńJest to jeden z moich dwóch ulubieńców, u mnie lepszych niż Bioderma :) drugi to Loreal, a Garniera nie próbowałam, bo mam dziwne wrażenie, że mnie podrażni. Podobne odczucia miałam z płynem z Biedronki, na który jednak się skusiłam i po pierwszym użyciu wylądował w koszu przez prawie wypalenie oczu ;)
OdpowiedzUsuńA ja Biodermy jeszcze nie próbowałam :)
UsuńNie miałam go, ale zużyłam już kilka buteleczek "płynu do demakijażu" z Bourjois (ten zielonkawy) i bardzo go lubiłam:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńa ja nie lubię płynu micelarnego z Garniera :)
OdpowiedzUsuńA ten próbowałaś?
UsuńJa też jednak wolę Garniera, choć ten też jest przyjemny :)
OdpowiedzUsuńod burżjków nic nie miałam :D lubię micelka biedronkowego
OdpowiedzUsuńA micelka biedronkowego też lubię :)
UsuńDobrze wiedzieć, lubię takie porównania :)
OdpowiedzUsuńDla mnie nie ma lepszego płynu nad be beauty ;p
OdpowiedzUsuńpłyn garniera jest super i ja również będę do niego wracać ;) ale na razie testuję też inne ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, żeby za nudno nie było :)
UsuńJa lubię płyny Be Beauty:)
OdpowiedzUsuńMiałam, fajny płyn jednak do demakijażu twarzy, gdyż oczy zawsze zmywam dwufazówką :) garniera nie miałam i mam dylemat czy kupić pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo radzę kupić :)
UsuńNie miałam :) i żałuję :)
OdpowiedzUsuńNigdy tego nie miałam, ale ten z Garniera bardzo lubię. Natomiast demakijaż oczu i tak robię płynem do tego przeznaczonym, bo moim zdaniem micele nie radzą sobie w tym temacie zbyt doskonale.
OdpowiedzUsuńTo może sobie kupię specjalny płyn do demakijażu oczu, bo ostatnio na samych micelach jadę :)
UsuńKurcze jakoś micele do mnie nie przemawiają, ale tak Garnier chwalony, że się pewnie w końcu na niego z ciekawości skuszę ;))
OdpowiedzUsuńja lubię i tego i Garniera ;)
OdpowiedzUsuńMoje dwa ulubione płyny to ten z Garniera, a drugi to ten z Biedronki. Oba są świetne :D
OdpowiedzUsuńAktualnie używam micela z Biedronki, był ok ale zaczął podrażniać oczy. Chyba skuszę się na ten z Mixy.. :)
OdpowiedzUsuńMiałam butlę i w sumie nie mam o nim opinii.
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, że go kiedyś miałam i coś z opakowaniem było nie tak, kulka się ta urwała chyba :D
OdpowiedzUsuńTen zatrzask jest dość lichy...
UsuńU mnie cały czas numerem jeden jest płyn biodermy, żaden tak dobrze na moją skórę nie działał. I zmywa wszystko bez problemowo
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze...
UsuńMam z Garniera, ale jeszcze nie otworzyłam, bo "wykańczam" Vichy ;) o tym z Bourjois też myślałam :D
OdpowiedzUsuń