Cześć!
Przyszła w końcu pora na recenzję bardzo fajnej maseczki z Avonu. Używam jej już parę miesięcy, więc najwyższy czas coś o niej napisać.
Skład: Aqua, Kaolin, Glycerin, Bentonite, Alcohol Denat, Butylene Glycol, Talc, Dipropylene Glycol, Stearyl Alcohol, Glyceryl Stearate Se, Behenyl Alcohol, Phenoxyethanol, Xanthan Gum, Hydrated Silica, Disodium Edta, Zinc Oxide, Parfum, Sea Salt, Silt, CI 77891, CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 77007
Opis producenta:
Moja opinia:
Cena: około 20 zł, często w promocji za 10 zł
Dostępność: katalog Avon
Pojemność: 75 ml
Opakowanie: plastikowa tubka utrzymana w szarej kolorystyce, nieprzeźroczysta- ciężko kontrolować zużycie. Otwieranie jest "na klik", bardzo wygodne i funkcjonalne.
Zapach: mocny, dobrze wyczuwalny, nie kojarzy mi się z niczym konkretnym. Mi odpowiada- a na zapachy jestem bardzo wyczulona :)
Konsystencja/ wydajność: maseczka jest gęsta, ma szary kolor. Jest dosyć wydajna.
Działanie: plus dla tej maseczki za to, że przy grubszej warstwie nie zastyga na twarzy w skorupę, tylko cały czas jest taka sama (no chyba, że trzymałoby się ja na twarzy długo, wtedy zastygnie). Twarz po maseczce jest oczyszczona, gładka, zmatowiona. Maseczki tej używam co najmniej raz w tygodniu, czasem częściej. W działaniu tej maseczki nie dopatrzyłam się żadnych minusów. Trochę problemów jest ze zmyciem jej, ale dla takich efektów warto. Po zmyciu maseczki pory są lekko zwężone, a twarz wygląda na zdrową i promienną. Przyznaję się, że jest to jedna z moich ulubionych maseczek.
Znacie ją albo inne maseczki z serii Planet Spa? Jakie sa Wasze ulubione maseczki oczyszczające?
Planet Spa to bardzo porządna linia od Avon - polecam szczególnie kremy do rąk i masła do pielęgnacji ciała! A z maseczek z tej linii polecam również Bali :) Taka turkusowa, ślicznie pachnie i daje efekty.
OdpowiedzUsuńBędę o niej pamiętać :)
UsuńKuszą mnie maseczki z tej serii, ale staram się unikać ostatnio produktów Avon.
OdpowiedzUsuńJa dosyć lubię tą serię z Avonu :)
UsuńNiektóre produkty z serii Planet Spa są na prawdę bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńZ Avonu nie miałam jeszcze żadnej maseczki, jestem ciekawa czy bym się z nią polubiła :)
OdpowiedzUsuńTą bardzo polecam, warto kupić na promocji :)
UsuńLubię tą serie u mnie ostatnio króluje rewitalizująca :P Ale tą też lubię :P
OdpowiedzUsuńja lubie planet spa, ale z maseczek mam taką jagody acai i tak średniawo. Innych nie miałam
OdpowiedzUsuńTa jest super! Wiele osób ją polecało i nie żałuję, że ją kupiłam :)
Usuńchyba wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPlanet Spa to chyba jedyne kosmetyki, które lubię od Avon ;)
OdpowiedzUsuńUdała im się ta seria :)
UsuńMiałam maseczkę z serii Bali Botanica i była całkiem ok :) Tej wersji nie miałam :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tą maseczkę :) jeszcze bardzo lubiłam z białą herbatą ale jej już chyba nie ma :(
OdpowiedzUsuńZ białą herbatą żadnej nie kojarzę, więc może faktycznie jej już nie ma.
UsuńBardzo lubię zapach tej serii :)
OdpowiedzUsuńMnie zapach jakoś nie powalił, ale najgorszy też nie jest :D
UsuńMuszę koniecznie wypróbować maseczki z Avonu tej serii planet spa :)
OdpowiedzUsuńMiałam w planach ją kupić, ale na razie czekam aż trochę zużyje glinki
OdpowiedzUsuńbardzo ją lubię i często stosuje:) mam też kilka innych z tej serii:)
OdpowiedzUsuńA która jest Twoją ulubioną z tej serii?
UsuńBardzo lubię tą serię, choć dawno nic nie miałam z niej. Szkoda ze ciężko sie zmywa...
OdpowiedzUsuńTo jej chyba jedyny minus :)
UsuńMoja ulubiona oczyszczająca jest z AVy:
Usuńhttp://czerwonafilizanka.blogspot.com/2014/08/ava-beaty-express-mask-efekt-wygadzenia.html
ostatnio kupiłam ją:))
ja uwielbiam maseczkę do twarzy z glinką ( taką czerwoną) :)
OdpowiedzUsuńMiałam ją (jeśli Ci chodzi o tą turecką ) :)
Usuńposiadam i lubie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMiałam jakiś czas temu. Dobrze ją wspominam :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio w różanej maseczce Hesha się rozkochałam, tą miałam kiedyś i była całkiem w porządku :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że znalazłaś swój ideał :)
UsuńBardzo lubię tą maseczkę :)) jedna z moich ulubionych, zapach ma też fajny :))
OdpowiedzUsuńDla mnie też stała się jedną z ulubionych :)
UsuńFajnie, że zwęża pory i matuje :) Chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńMam tę maseczkę i lubię :)
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam maseczek z tej serii, ale bardzo dawno.. :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na rozdanie, jeśli masz ochotę wziąć udział. :-)
Faktycznie ta maseczka jest skuteczna :-)
OdpowiedzUsuńja mam jakąś fioletową maseczkę z tej serii, ale jeszcze nie próbowałam
OdpowiedzUsuńTo mam nadzieję, że się sprawdzi :)
UsuńPosiada i jest świetna :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji chciałabym Cię poprosić abyś spojrzała tutaj http://deynn.blogspot.com/2014/12/konkurs-opera-wygraj-bon-do-zary-na.html#comment-form , nie kosztuje to zbyt wiele czasu a mi troszkę pomoże :)
Mam jakąś z tej serii i bardzo lubię, one chyba tak mają że je ciężko zmyć ;/ ale efekty są super.
OdpowiedzUsuńZ tym zmywaniem to masz rację. To już moja druga maseczka z tej serii i obie się źle zmywa :P
UsuńChyba muszę niebawem zamówić coś z Avonu, bo coraz więcej rzeczy mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńRównież mam ta maseczkę i sobie ją chwale :) Jest jedna z najlepszych maseczek z tej serii :)
OdpowiedzUsuńBardzo ją lubię, jest naprawdę fajną maską :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że działanie podobne do maseczki Efektima, więc chętnie ją wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej starczy na dłużej takie opakowanie :)
Usuńkusisz;)
OdpowiedzUsuńMnie też nieraz ktoś kusi :)
UsuńTo będzie kwita :D
Sama jej nie używałam, ale czytałam dużo dobrych recenzji, akurat to dobry produkt z Avonu :)
OdpowiedzUsuńUdała im się ta maseczka, nie ma co :)
UsuńMiałam kiedyś, ale rzeczywiście ciężko się zmywała i trochę mnie to wkurzało.
OdpowiedzUsuńAle warto się troszkę pomęczyć ze zmywaniem :)
UsuńSporo o nich słyszałam, a tą pewnie kiedyś kupię.
OdpowiedzUsuńPS. nominowałam cię do TAG: Liebster Blog Award 2014
Naprawdę warto :)
UsuńJa średnio wspominam te maseczki z Avonu :)
OdpowiedzUsuńNie lubię tego uczucia, jakie dają zastygające maseczki, fajnie, że ta nie zastyga.
OdpowiedzUsuńZawsze można je pokropić wodą :)
UsuńSama bym też się na nią skusiła :)
OdpowiedzUsuńWięc polecam polować na promocje :)
UsuńNigdy nie miałam z nią styczności.
OdpowiedzUsuńLubię ją, lecz powoli dobija dna. ;D
OdpowiedzUsuń