Hej!
W ulubieńcach października pokazywałam Wam piankę do golenia z Isany. Chciałabym parę zdań Wam dzisiaj o niej napisać.
Piankę tą dostaniemy jedynie w Rossmannie. Jest bardzo tania, bo kosztuje około 4 zł. Wiem, że są dostępne jeszcze takie w pomarańczowym opakowaniu.
Już jakiś czas miałam przerwę w używaniu pianek.Wystarczał mi zazwyczaj żel pod prysznic czy też odżywki do włosów, które do moich włosów kompletnie się nie nadawały :) Nie pamiętam z jakiej firmy była moja poprzednia pianka, ale rewelacji nie było. Ta zaś z Isany jest bardzo dobra.
Pianka jak dla mnie jest bardzo wydajna, bardzo ułatwia depilację i dobrze się trzyma skóry. Dzięki niej trudniej o zranienia, a pamiętam koleżanki ze studiów jak bez przerwy narzekały, że się zacięły na łydce. Myślę, że używając taki produkt, nic takiego nie powinno się dziać. Przynajmniej mnie żadne zacięcie nie spotkało :)
I pora na Liebster Blog Award
Pierwsza nominacja od Ambasady Urody.
1. Wymień trzy rzeczy z Twojej aktualnej kosmetycznej wish listy.
- Pomadka Golden Rose Velvet Matte- jeszcze nie wiem jaki kolor
- Maska Kallos bananową
- Krem nawilżająco matujący Ziaja 25+
2. W Twojej torebce panuje ład czy raczej chaos?
Zdecydowanie chaos.
3. Co skłoniło Cię do założenia bloga?
Miałam dużo wolnego czasu i stwierdziłam czemu go nie wykorzystać na założenie bloga i pisanie postów. Zawsze lubiłam czytać blogi kosmetyczne i sama również chciałam mieć swój własny :)
4. Czym zajmujesz się poza blogowaniem?
Głównie domem, rozważam też powrót na studia.
5. Co oznacza Twoje imię?
Wioleta- jest osobą niezwykle sympatyczną, uczuciową i towarzyską. Jest w niej stale coś zadziwiająco młodzieńczego. Łatwo przystosowuje się do każdego towarzystwa i do każdych okoliczności. Lubi otaczać się ludźmi. Najdrobniejsza krytyka zbija ją z tropu i niepokoi. Wciąż zastanawia się, czy kocha, czy też nie, czy zrobiła dobrze, czy źle. Niekiedy nie doprowadza do końca tego, co zaczęła. Łatwo się denerwuje.
6. Twój ulubiony utwór to...?
Na chwilę obecną chyba nie mam żadnego, co chwilę mi się zmienia.
7. Jakie są mocne cechy Twojego charakteru?
Punktualność i odpowiedzialność.
8. Twój największy sukces w życiu do tej pory to...?.
Pomoc nastolatkowi w uzyskaniu wyprostu w łokciu (miał złamany i po zdjęciu gipsu nie mógł go wyprostować).
9. Co cenisz sobie w innych ludziach?
Szczerość i bycie odpowiedzialnym.
10.Co wzięłabyś ze sobą na bezludną wyspę?
Mojego chłopaka :)
11.Wygrałaś milion, co z nim zrobisz?
Tylko milion? Pewnie kupiłabym sobie jakieś mieszkanie albo bym wybudowała dom.
Kolejne pytania od Kasi:
1. Pies czy kot? Uzasadnij.
Zawsze wolałam koty, od małego się za nimi uganiałam i nawet jedna ciocia mówiła na mnie ,,kotek" :) Ale fajny, mały piesek też jest mile widziany.
2. Czy masz kompleksy? Jeśli tak, to jakie?
Chyba się ich pozbyłam dawno temu. Oczywiście czasem ponarzekam sobie, że mogłabym mieć gęstsze włosy czy coś tego typu :)
3. Jeśli mogłabyś zmienić w sobie jedną rzecz, co to by było?
Charakter, ale tylko w pewnych kwestiach, np. chciałabym mniej się przejmować.
4. Jakie jest Twoje największe życiowe osiągnięcie?
Odsyłam do punktu 8 w pytaniach powyżej.
5. Jakie miałaś dzieciństwo?
Wspaniałe, beztroskie! Mój dom rodzinny jest na wsi. Także razem z dziećmi z sąsiedztwa lataliśmy po łąkach, wspinaliśmy się po drzewach, bawiliśmy się w sklep/szkołę, graliśmy w piłkę itd.
6. Jaki powinien być Twój idealny przyjaciel?
Taki, który zawsze będzie mieć dla mnie czas, zrozumie i który potrafiłby mnie rozbawić. I oczywiście byłaby to dziewczyna :)
7. Czemu nie możesz się oprzeć ?
Czasem nowym kosmetykom i dobremu jedzeniu :)
8. Czy wierzysz w przyjaźń między chłopakiem a dziewczyną? Uzasadnij.
W przyjaźń to może nie do końca, ale w takie kolegowanie się czemu nie. Jakoś nie wyobrażam sobie mieć chłopaka za przyjaciela.
9. Jaka jest Twoja ulubiona bajka z dzieciństwa?
Muminki :)
10. Czy podążasz za modą czy może masz ją w nosie?
Jak coś mi się nie podoba, co jest akurat modne to i tak tego nie noszę. Ale jestem kobietą, więc mogę zmienić zdanie :)
11. Jak wyobrażasz sobie swoją przyszłość?
Mąż, dwójka dzieci, dom i satysfakcjonująca praca :) Przynajmniej chciałabym, żeby tak było.
Dziękuję dziewczynom za nominacje, odpowiadam troszkę późno, ale mam nadzieję, że wybaczycie :)
Pianki nie miałam, chyba tylko raz kupiłam żel do golenia Isany ;) Muminki też lubiłam jako dziecko :)
OdpowiedzUsuńMiałam ta pianke tylko brzoskwiniowa i potwierdzam każde słowo jest super ;-). A Muminki też bardzo lubilam ;-)
OdpowiedzUsuńMoja siostra lubi tą piankę, ja nie miałam:)
OdpowiedzUsuńNie miałam tej pianki do golenia, ale kiedyś może wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńTeż najbardziej lubię kotki :D
:)
UsuńMiałam kiedyś tą piankę do golenia :) Jest ok, ale do moich ulubieńców nie należy :)
OdpowiedzUsuńObserwuję.
Piankę chcę wypróbować :) ja kocham psy. Szczególnie Goldeny. Są cudowne i jest się do kogo przytulić :) ale kiedyś we własnym domu chcę mieć też kociaka i królika :D obecnie mam tylko psa i królika bo tata ma straszną alergię na koty :)
OdpowiedzUsuńGratuluję nominacji :*
Psy również lubię, ale jednak koty chyba bardziej :)
UsuńMiałam tą brzoskwiniową i była świetna
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę piankę i za tą cenę jest świetna :)
OdpowiedzUsuńoj tak... damska torebka... to miejsce gdzie wiele można znaleźć:)) życie bez kompleksów jest o wiele łatwiejsze:))
OdpowiedzUsuńPianki nie miałam, a co do torebki to się zgadzam :-P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Lubie banki isany, ale wlasnie ta pomarańczowa wersje : )
OdpowiedzUsuńJakoś tak wyszło, że jeszcze nigdy nie używałam pianek z Isany ;)
OdpowiedzUsuńWypróbuj koniecznie, zwłaszcza za taką cenę :)
UsuńOjj u mnie ta pianka nie zdała egzaminu... zdecydowanie wole żele w tej roli :)
OdpowiedzUsuńFajne odpowiedzi :) Ja zdecydowanie wolę psy, za kotami nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńfajne odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńaż nabrałam ochoty na obejrzenie muminków ;)
Ciekawe czy teraz też by nam się podobała ta bajka :)
UsuńBardzo lubię tą piankę ;)) O wiele bardziej niż jej brzoskwiniową siostrę ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam tej pianki, miałam podobną melonową lecz nie spisywała się zbyt dobrze.
OdpowiedzUsuńNie miałam tej pianki,ale coś mi świta,żę miałam o zapachu brzoskwini :) Uwielbiałam Muminki i bałam się Buki :)
OdpowiedzUsuńTeż się bałam Buki :)
UsuńMuminki :D kurcze kiedy to było :D co do pianki to ja ostatnio używałam jednej z Venus, całkiem fajna była, ale droższa więc chętnie sie w tą zaopatrzę :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tej pianki. Też uwielbiam koty:)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam okazji jej używać :)
OdpowiedzUsuńja jestem fanka wersji pomarańczowej
OdpowiedzUsuńChyba muszę wypróbować tą pomarańczową, bo wiele osób woli właśnie ją :)
UsuńFajne to o bałaganie. ;-)
OdpowiedzUsuńSama prawda :)
UsuńOd pianek wolę żele.
OdpowiedzUsuńmam kilku przyjaciół płci męskiej ;)
OdpowiedzUsuńlubię tą piankę ,ale często zacina się opakowanie ;(
To fajnie, widocznie można się przyjaźnić z chłopakami :)
UsuńCo do pianki, to mi się jeszcze opakowanie nie zacięło.
też bym zabrała mojego chłopaka na bezludną wyspę:D
OdpowiedzUsuńA jak! :)
UsuńNiestety nie bardzo znam produkty ISANA, ta pianka także jest mi obca ;p
OdpowiedzUsuńJa również używam tej pianki do golenia. Jestem z niej bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMusze sobie kupić tę piankę :D
OdpowiedzUsuńMiałam mini wersję tej pianki i bardzo ją lubiłam;)
OdpowiedzUsuńPiance faktycznie nie można nic zarzucić. Cena jest niska, a jakość świetna, ale mimo wszystko wolę żele ;) Muminki też lubiłam ;)
OdpowiedzUsuńTej wersji pianki z Isany nie miałam, ale inne tak, są ok :)
OdpowiedzUsuńKociaki uwielbiam, mam dwa kochane kocury :)
Ja niestety obecnie nie mam ani jednego kotka, ale może kiedyś... :)
UsuńCzęsto sięgam po tą piankę i lubię ją :) Też bardzo lubiłam oglądać Muminki :D
OdpowiedzUsuńMiałam wersję brzoskwiniową, jest tak wydajna, że z nudów (chyba po roku!) ją wyrzuciłam :D Jak ktoś stawia na ekonomiczność - polecam
OdpowiedzUsuńNapewno starczy na długo :)
UsuńMam tą piankę brzoskwiniową, jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTa pianka jest idealna, dobra, tania i całkiem wydajna :)
OdpowiedzUsuń