Hej!
Dzisiaj pokażę Wam bardzo sympatyczny peeling myjący z Joanny.
Od producenta:
Skład:
Moja opinia:
Cena: około 3-4 zł
Dostępność: większość drogerii
Pojemność: 100 ml
Opakowanie: opakowania tych peelingów bardzo mi się podobają. Mimo, że są przeźroczyste to są kolorowe przez peeling znajdujący się w środku. Można kontrolować zużycie. Mają wygodny zatrzask.
Zapach: jest przepiękny, taki trochę słodki, owocowy.
Konsystencja/ wydajność: konsystencja jest żelowa o zielonym zabarwieniu. W żelu zatopione są drobinki peelingujące. Jednak ich ilość powinna być większa. Takie małe opakowanie nie starczy nam na długo, ale dzięki temu możemy wypróbować inne wersje zapachowe :)
Działanie: ten peeling myjący nie należy do mocnych zdzieraków, które ja zresztą lubię. Stopień zdzierania jest taki średni. I według mnie to jego jedyny minus. Ale muszę przyznać, że świetnie nadaje się na okolice dekoltu, które nie potrzebują tak mocnego zdzierania. Skóra po jego użyciu jest oczywiście gładziutka. Myślę, że skuszę się jeszcze na inne wersje zapachowe tego peelingu :)
A jak jest u Was lubicie słabsze czy mocniejsze zdzieraki? Jakie inne wersje zapachowe tego peelingu polecacie?
wole znacznie tutti frutti od tych - lepsze zapachy i zdzieraki :)
OdpowiedzUsuńMoże je kiedyś wypróbuję :)
Usuńja miałam wersję truskawkową :)
OdpowiedzUsuńMiałam dawno temu te peelingi, zapachy faktycznie są cudne :)
OdpowiedzUsuńPachną cudownie :)
UsuńMusi pięknie pachnieć :) Kiedyś na pewno wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńMiałam gruszkowy i kawowy:)
OdpowiedzUsuńIdealna pojemność na wyjazd i jeszcze pachną ładnie:)
OdpowiedzUsuńbuziaki
xo xo xo xo xo
Dokładanie na wyjazd takie opakowanie będzie w sam raz :)
UsuńNie lubię tych peelingów, a i tak je kupuję hahah :D
OdpowiedzUsuńCiekawie wyglada :)
OdpowiedzUsuńLubię ich peelingi :)
OdpowiedzUsuńJa lubię mocne zdzieraczki :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie też lubię te mocniejsze :)
UsuńTe owocowe peelingi z Joanny ładnie pachną. ;-)
OdpowiedzUsuńZapach na pewno przyjemny, sama nie używałam
OdpowiedzUsuńPeelingi z Joanny uwielbiam i używam ich od lat. Miałam już przeróżne wersje, m.in. z kiwi, z gruszką, trukskawkowy i z wszystkich byłam zadowolona, ale najbardziej lubię wersję grejpfrutową i do niej najczęściej wracam :)
OdpowiedzUsuńZ gruszką to bym kupiła :)
UsuńBardzo lubię peelingi z tej serii :) Na żadnym jeszcze się nie zawiodłam :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTego jeszcze nie miałam, zapach musi być super :)
OdpowiedzUsuńI jest! :)
Usuńja lubię mocne zdzieraki, takie po których skóra jest aż czerwona:D ale kilka z joanny też miałam, ale traktowałam je bardziej jako żele pod prysznic
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie są mocniejsze w działaniu...
Usuńmam ten i grepefruit, oba lubię i używam ich też do twarzy
OdpowiedzUsuńNa twarz wolę produkty do tego przeznaczone :)
UsuńMuszę koniecznie wypróbować bo jeszcze ich nie miałam :) a wszyscy nimi kuszą
OdpowiedzUsuńnie używam peelingów, a może powinnam :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie wypróbuj :)
UsuńZapachy sa genialne ale wolę mocniejsze peelingi :P
OdpowiedzUsuńMiałam i go uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńLubię te peelingi:)
OdpowiedzUsuńJa go lubie jako standardowy zel pod prysznic, bo zapach jest cudny!
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś;) nawet spoko był
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te peelingi, tą wersję zapachową miałam już nie raz :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te maleństwa, szczególnie kawę oraz pomarańczę
OdpowiedzUsuńMimo, ze słabo peelingują, to bardzo je lubię!
OdpowiedzUsuńNo właśnie ja też :)
UsuńBardzo lubię te peelingi :)
OdpowiedzUsuńUżywałam kiedyś :)
OdpowiedzUsuńsą naprawdę fajne :)
Nie są złe, ale wolę Titti Frutti
OdpowiedzUsuńPeelingi z Joanny są nawet nawet, ale jedno co mi przeszkadza to chemiczne zapachy.
OdpowiedzUsuńDla mnie zapach nie jest aż taki chemiczny, przynajmniej ta wersja :)
UsuńOsobiście lubię te peelingi, szczególnie truskawkowy, jest mega :)
OdpowiedzUsuńja lubię mocniejsze :)
OdpowiedzUsuńJa też, ale mimo wszystko go polubiłam :)
UsuńO Jezu,uwielbiam te peelingi .mają cudowne zapachy <3 pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam te peelingi! Zwłaszcza truskawkowy :) Ja też lubię jak peeling jest "ostry", ale pomagam mu gąbką o ostrej strukturze i efekt jest świetny.
OdpowiedzUsuńDobry pomysł z ta gąbką :)
Usuń