Cześć!
Jak tam spędzacie święta? Ja się troszkę rozleniwiłam i nie wiem jak jutro wstanę do pracy :) Dzisiaj to mi się śmiać chce, bo wykrakałam, że będzie śnieg na Wielkanoc. Także dzisiaj u mnie zamiast Lanego jest "Sypany" Poniedziałek :D
Tymczasem, korzystając z wolnego czasu chciałabym Wam napisać parę słów o odżywce, którą używałam przez ostatnie tygodnie. Bardzo dużo osób lubi ją na wizażu, więc przekonana tymi opiniami stwierdziłam, że i ja ją wypróbuję.
Tymczasem, korzystając z wolnego czasu chciałabym Wam napisać parę słów o odżywce, którą używałam przez ostatnie tygodnie. Bardzo dużo osób lubi ją na wizażu, więc przekonana tymi opiniami stwierdziłam, że i ja ją wypróbuję.
Opis producenta:
Skład:
Moja opinia:
Cena: około 8 zł
Dostępność: większość drogerii, Biedronka
Pojemność: 200 ml
Opakowanie: szata graficzna bardzo ładna, w pozytywnych, żywych kolorach. Z otwieraniem też nie ma najmniejszych problemów. Plastik jest dość miękki, dlatego łatwo zużyć odżywkę do końca bez konieczności przecinania butelki.
Zapach: bardzo ładny. W ogóle stwierdzam, że wszystkie odżywki Garniera bardzo ładnie pachną. A to jest już chyba moja trzecia odżywka z tej firmy :)
Konsystencja/ wydajność: konsystencja jest w sam raz, nie za gęsta nie za rzadka. Odżywka starcza na około 2 miesiące użytkowania, co w moim przypadku to norma.
Działanie: po pierwsze muszę zaznaczyć, że nie kupiłam jej z myślą cofnięcia w tydzień niemal roku uszkodzonych włosów :D Bo nic takiego się nie stało oczywiście. A co się stało? To, że włosy mi się po niej dobrze rozczesywało, były gładkie, dociążone, ale nie obciążone. Czyli spełniła wszystkie warunki jakie stawiam odżywkom :) Dodatkowo ładny zapach umila jej użytkowanie. Teraz na chwilę przerzucę się na odżywkę z innej firmy, żeby włosy nie przyzwyczaiły mi się do tych Garnierów, ale napewno kiedyś jeszcze skuszę się na jakąś odżywkę z tej firmy :)
Znacie ją? Co o niej sądzicie?
Nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńJa też leniuchuje, i długo śpię :D
OdpowiedzUsuńCzęsto kupuje te odżywki Garnier fructis i zawsze do nich wracam, są ok ;)
Teraz używam Alterry : )
Miałam testowałam, dla mnie jest Ok, faktycznie zapach bardzo ładny, zero problemu z rozczesywaniem włosów. Ogólnie nie zawiodłam się na niej, na pewno co jakiś czas będę do niej wracała :)
OdpowiedzUsuńHehe to tak jak u mnie :D zamiast wody poszły w ruch śnieżki :D tej linii jeszcze nie używałam natomiast bardzo polubiłam wersję w kolorze fuksji, która pogrubia i daje bogatą objętość na glowie :D
OdpowiedzUsuńTo też w takim razie muszę wypróbować :)
UsuńJakoś do tej pory omijałam tą odzywkę ;) Moze ją jednak kupię? ;)
OdpowiedzUsuńNie jest droga, więc można wypróbować :)
UsuńJeszcze jej nie próbowałam. Opakowanie rzucające się w oczy ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze jej nie próbowałam. Opakowanie rzucające się w oczy ;)
OdpowiedzUsuńJa przywiązana do Khadi szamponów, teraz używam nowości z Biolaven i jest boski ten szampon :)
OdpowiedzUsuńChyba jej nie miałam, ale kurcze jest do spłukiwania, to raczej nie wypróbuje, szukam fajnej bez spłukiwania
OdpowiedzUsuńJa właśnie lubię odżywki do spłukiwania :)
UsuńMnie nie kusi :P
OdpowiedzUsuńoj dawnoin fructisa nie miałam :)
OdpowiedzUsuńJa się cieszę, że jutro jeszcze mam wolne i nie muszę przeżywać, że to koniec świąt...;)
OdpowiedzUsuńTej odżywki nie miałam, ale kojarzą mi się z nią jakieś bardzo marne opinie, więc skoro twierdzisz, że nie jest zła, to może kiedyś się skuszę :)
Bardzo dużo osób ma ją w KWC na wizażu, więc ja kierowałam się przy jej kupnie własnie dobrymi opiniami :)
UsuńMiałam ją i polubiłam jak większość odżywek Garniera :)
OdpowiedzUsuńMnie nie jest jakoś po drodze do odżywek. Wiem, że powinnam ale moje włosy nie potrzebują tego :)
OdpowiedzUsuńJa widzę dużą poprawę włosów po odżywkach, bez nich z moich włosów byłoby istne siano :D
UsuńLubie odżywki Garniera, więc możliwe, że się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy jej nie miałam, ale kiedyś używałam kosmetyków z garniera i nie przypadły mi do gustu ;) może z tej serii kosmetyki lepiej się sprawdzają. pozdrawiam i obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńhttp://sand-cosmetics.blogspot.com/
od fructisów trzymam się z daleka, moje włosy nie lubią produktów z tej serii kosmetyków garniera
OdpowiedzUsuńMiałam tylko maskę z tej serii i byłam zadowolona. Zapachy na prawdę mają świetne :)
OdpowiedzUsuńOdżywek z Garniera nie próbowałam, ale wracam często do szamponów tej firmy i naprawdę bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńTo do szamponów z Garniera nie jestem jakoś super nastawiona, ale odżywki uwielbiam :)
Usuńuzywam i uwielbiam ją :)
OdpowiedzUsuńz tej serii miałam szampon i maskę ;)
OdpowiedzUsuńI jak byłaś zadowolona?
UsuńMam teraz wersję z Awokado i czymś tam jeszcze, jestem z niej zadowolona :D
OdpowiedzUsuńMiałam ją i też bardzo lubiłam :)
UsuńUżywałam tę odżywkę razem z szamponem z tej serii. Mam bardzo podobne odczucia jak Ty: włosy dobrze się rozczesywało, podobał mi się również zapach :) wróciłabym do tych produktów.
OdpowiedzUsuńTeż mam ochotę wypróbować.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji jeszcze wypróbowania.
OdpowiedzUsuńWygląda na całkiem fajny kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię zapachy kosmetyków Fructis.
OdpowiedzUsuń