Cześć!
Pisałam Wam ostatnio w ulubieńcach o maśle macadamia. To masełko udało mi się wygrać w rozdaniu i jest to mój pierwszy surowiec kosmetyczny jaki używałam. Pewnie niektóre z Was często kupują takie surowce w sklepach internetowych. I w sumie teraz się nie dziwię dlaczego :)
Na opakowaniu przeczytałam, że masło może być stosowane jako krem do twarzy. I stwierdziłam, że własnie w taki sposób chcę je wypróbować. Bo 20 ml stosowane na całe ciało na długo by nie starczyło. No a jak się sprawdziło? Rewelacyjnie! Bałam się, że może mnie zapchać, więc na początek używałam go co drugi dzień, a później już codziennie. Ale masło absolutnie mnie nie zapchało. Wystarcza niewielka ilość do pokrycia całej twarzy. Nie odważyłabym się stosować go na dzień, ponieważ pozostawia taką tłustą powłokę na skórze. Ale na noc kiedy kładę się spać to mi nie przeszkadza. Następnego dnia budziłam się z pięknie nawilżoną cerą. Wydaje mi się, że zauważyłam poprawę stanu skóry. Z tego wnioskuję, że stosowane do całego ciała równie dobrze by się sprawdziło.
Bardzo lubię je też używać na usta- świetnie na nie działa. Poza tym można używać je na jakieś drobne rany na skórze, na paznokcie, przy podrażnieniu nosa od kataru, na włosy. Ma ono wiele zastosowań :) Raz wtarłam je w końcówki włosów, ale to za mało, żeby się wypowiedzieć w tej kwestii.
Cena takiego masła to ok 10 zł za 20 g, oczywiście im większe opakowanie kupujemy tym bardziej nam się to opłaca. Możecie je dostać, np. w sklepie bliskonatury.pl
Znacie to masło? Używacie w ogóle surowców kosmetycznych? Jakie polecacie?
Pierwszy raz widzę to masełko. Jestem ciekawa czy moja buzia byłaby z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńCzuję się skuszona :) Moja cera potrzebuje teraz dobrego nawilżenia :)
OdpowiedzUsuńMoja cera też teraz tego wymaga :)
UsuńO coś dla mnie, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na użycie tego masła :D
OdpowiedzUsuńAkurat masła makadamia nigdy nie używałam, ale muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że nie zapycha cery :)
OdpowiedzUsuńja muszę je kupić. statnio jestem zakochana w olejkach i masłach *_*
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam masła macadamia, ale jesli będę mieć możliwość kupie je :-)
OdpowiedzUsuńNie znam go, ale będę się niedługo zabierać za testy masła awokado, bo shea kocham i każdemu szczerze polecam :))
OdpowiedzUsuńTo oby się sprawdziło :)
UsuńKocham, kocham, jedno z moich naj :)
OdpowiedzUsuńNie lubię uczucia tłustej warstwy na skórze.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie :)
Też nie lubię tłustości na twarzy, ale na noc mi to aż tak nie przeszkadza :)
UsuńNiestety nie znam ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie korzystałam z takiego masła na twarz, ale wydaje się być fajne :)
OdpowiedzUsuńByć może bym polubiła bo np bardzo lubię olej macadamia z Organique;)
OdpowiedzUsuńNie korzystałam nigdy z tego typu dobrodziejstw, ale wydaje się być naprawdę fajne to masełko :)
OdpowiedzUsuńpierwsze o nim słyszę ;)
OdpowiedzUsuńNa noc faktycznie mogłyby się sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńmasła macadamia chyba jeszcze nie miałam...
OdpowiedzUsuńI u mnie by mogło się sprawdzić. Nie przeszkadza mi na noc taka tłusta warstwa, bo teraz stosuje olejki, ktore też takową zostawiają.
OdpowiedzUsuńTo jest idealne dla Ciebie :)
Usuńno prosze i nawet nie drogo wychodzi:)
OdpowiedzUsuńbardzo kuszące to masełko:) a na noc jak dla mnie to-Idealne:)
OdpowiedzUsuńDopisuję je sobie do listy zakupów :)
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam sprobowac z takimi produktami :)
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale już mnie kusi, za długa ta moja lista kuszenia się robi ;))
OdpowiedzUsuńMam tak samo :D
UsuńBardzo lubię masła do ciała np masło shea ma bardzo podobne działanie i jest dużo tańsze. Masła macadamia jeszcze nie miałam, ale orzeszki są przepyszne ;)
OdpowiedzUsuńUżywałam, ale jako jeden ze składników w kosmetykach. Samego jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńja jeszcze tego typu produktów nigdy nie używałam :) ale może czas zacząć...
OdpowiedzUsuń