Hej!
Co tam u Was? Ja ostatnio spędziłam trochę czasu z dziećmi kuzynki. Nie widziałam ich już z 2 lata. Trochę dały mi popalić. Oj słabo z kondycją, słabo… Zaczęłam się zastanawiać, jak blogerki, które mają własne dzieci, znajdują czas dla siebie. A co dopiero na pisanie postów. Także dziewczyny naprawdę Was podziwiam :) A teraz szybko przechodzę do pokazywania produktów zużytych w lipcu, bo trochę się tego uzbierało.
Co tam u Was? Ja ostatnio spędziłam trochę czasu z dziećmi kuzynki. Nie widziałam ich już z 2 lata. Trochę dały mi popalić. Oj słabo z kondycją, słabo… Zaczęłam się zastanawiać, jak blogerki, które mają własne dzieci, znajdują czas dla siebie. A co dopiero na pisanie postów. Także dziewczyny naprawdę Was podziwiam :) A teraz szybko przechodzę do pokazywania produktów zużytych w lipcu, bo trochę się tego uzbierało.
Produkty do twarzy
1.Tonik matujący, Nivea- był całkiem w porządku, ale niczym mnie nie zachwycił. Miał ładny zapach, typowy dla kremów Nivea. Ale jakoś ostatnio płyny micelarne wypierają u mnie toniki. Działania matującego nie zauważyłam.2.Płyn micelarny z Garniera- jest świetny! RECENZJA
3.Delikatny żel-krem łagodzący Bebeauty- bardzo fajnie się u mnie sprawdził. RECENZJA
4.Odżywcza maseczka Mleko i Miód, Avon- maseczka, która nic nie robiła. RECENZJA
5.Maseczka z glinką z Łaźni Tureckiej, Avon Planet Spa – była całkiem ok. RECENZJA
6.Maseczka na dobre samopoczucie, Rival de Loop- bardzo średni produkt.
Produkty do włosów
8.Szampon nadający objętość, Nivea- zawsze w domu mam ten szampon. Mój ulubieniec. Recenzja na pewno się pojawi.
9.Regenerujący szampon, Alterra- dosyć przeciętny szampon. RECENZJA.
10.Odżywka chroniąca kolor, Schauma- miałam resztki tej odżywki to ją zużyłam. Nie jest najgorsza, ale jakoś niczym mnie nie zachwyciła. Cieszę się, że w końcu ją zużyłam. Trochę się zraziłam do tej firmy, bo szampon z tej serii podrażnił mi skalp.
Produkty do kąpieli
12.Próbka płynu do mycia ciała i włosów z Johnson`s Baby - do włosów nie polecam (strasznie plącze), do ciała chyba też nie( jest dużo ładniej pachnących żeli).
13.Żel pod prysznic ‘Soft Touch’, Bebeauty- w poprzednich denkach pokazywałam Wam już inne warianty tego żelu, więc łatwo się domyślić, że go bardzo lubię :) Ten żel chyba najdelikatniej pachnie z całej trójki.
14.Peelingi do ciała ‘jeżyna & malina’ i ‘melon & arbuz’, Farmona- są tanie, mają ładne zapachy. Całkiem fajnie peelingują. Mam ochotę przetestować inne wersje zapachowe.
Inne
16,Olej rycynowy- produkt o wielu zastosowaniach. Używałam go głównie do włosów (dodatek do domowych maseczek i do olejowania).
17.Patyczki higieniczne, Carea- służą mi przede wszystkim do poprawek makijażu oczu. A także przy malowaniu paznokci się przydają.