Hej! Kolejny miesiąc dobiega końca, więc nie
przedłużając, zapraszam Was na produkty zdenkowane w maju.
Włosy
1.
Silver shampoo, Rossmann.
Bardzo
fajny szampon do włosów rozjaśnianych. Przydatny, gdy często farbujemy włosy na
blond. Lubiany w moim domu przez płeć żeńską :) Wydajny, bo wystarczy stosować raz w tygodniu. Jak zdecyduję się ponownie
zafarbować włosy, to na pewno go kupię.
2.
Odżywka intensywne nawilżanie, Ziaja.
Nie
zrobiła nic dobrego z moimi włosami. Wręcz przeciwnie, bardziej je plątała. Nie
kupię jej więcej. Znalazła się w moich bublach>> KLIK
3.
Szampon nadający objętość, Nivea.
Kolejny
szampon bardzo lubiany u mnie w domu. Ładnie pachnie, dobrze się po nim
rozczesuje włosy i nie przyspiesza ich przetłuszczania. Kupię ponownie.
4.
Maska intensywne wygładzanie, Ziaja.
Bardzo
fajna maska, dzięki której moje włosy są miękkie i pięknie błyszczą. Kupię
ponownie. Osobna recenzja>> KLIK.
Ciało
5.
Płyn do kąpieli, Pink magnolia, Avon.
Lubię
te płyny z Avonu, jednak ten nie trafił w moje gusta zapachowe, więc raczej go
nie kupię.
6.
Kremowy
żel pod prysznic BeBeauty Vitamin Touch.
Ulubione
żele pod prysznic. W ostatnim denku
również był ten żel, ale w innej wersji zapachowej. Już kupiłam
następny.
7.
Oliwkowy krem do ciała, Isana.
Bardzo
wydajny i tani krem do ciała. Fajnie
nawilżał skórę. Jedynie zapach mógłby być przyjemniejszy. Kupiłam już
kolejny, ale o innym zapachu.
Twarz
8.
Krem do twarzy Youth Radiance 25+, Garnier.
Krem
ładnie pachniał, szybko się wchłaniał. Mógłby troszkę bardziej nawilżać. Może
wkrótce pojawi się jego osobna recenzja. Na razie nie planuję kolejnego
zakupu.
9.
Maseczka na dobre samopoczucie, Rival de Loop.
Maseczka
taka sobie. Myślałam, że będzie ładnie pachnieć truskawkami. Tymczasem zapach
przypominał bardziej jogurt. Nie wiem czemu, ale mam jakieś takie odczucie. Na
razie nie mam ochoty więcej na ta maseczkę.
10.
Próbka krem do twarzy Elixir 7.9, Yves Rocher.
Ładnie
pachniał ten krem, więcej nic nie napiszę, ponieważ próbka starczyła na 2
użycia. Zapach zachęcający, więc kto wie, może kiedyś wypróbuję pełnowymiarowe
opakowanie.
Kolorówka
11. Tusz do rzęs Luxe seduction mascara, Avon.
Tragiczny
tusz. Nie kupię go więcej. Sklejał rzęsy, a dodatkowo powodował u mnie
szczypanie i łzawienie oczu.
12.
Tusz do rzęs Curling Pump Up, Lovely.
Świetny
tusz za małe pieniądze. Znalazł się w moich kwietniowych ulubieńcach. Kupię
go ponownie. Coś więcej możecie przeczytać o nim>> TU.
13.
Eye Liner, Lovely.
Uwielbiam
ten eyeliner. To było moje 3 lub 4 opakowanie. Zapewne kupię go ponownie.
14.
Utwardzacz do paznokci, Wibo.
Polubiłam
ten utwardzacz. Być może jeszcze wrócę kiedyś do niego. Znalazł się w
denku, bo niestety zgęstniał. Osobna recenzja>> TU.
Inne
15.
Mydło w płynie Lime&Vanilla.
Uwielbiam
mydła w płynie. To ładnie, świeżo pachniało, a w dodatku nie dużo kosztowało. Kupie
ponownie.
16.
Emulsja do higieny intymnej, Intimea.
Lubię
tą emusję i często do niej wracam, więc zapewne kupię ponownie.
17.
Pasta do zębów Tea & Coffe, Pearl Drops.
Niestety
zawiodła mnie ta pasta. Nie było widać żadnego efektu wybielenia. Nie kupię
jej więcej.
A jak Wam idzie wykańczanie produktów? Znacie te produkty, lubicie je?