Na początek muszę Wam trochę ponarzekać na moje włosy. Po pierwsze już ponad pół roku nie obcinałam końcówek i są bardzo zniszczone, rozdwojone albo nawet roztrojone. Poza tym od końcówek w górę jakieś 5-6 cm mam mocno wysuszone włosy. I ostatnia sprawa czuję, że moja skóra głowy jest w złym stanie. Jednym słowem moje włosy to ostatnio TRAGEDIA. Zastanawiałam się, dlaczego tak się dzieje. I po prostu nie mam innego wytłumaczenia na to, jak zgonić to na te dwa produkty, które widzicie na zdjęciu poniżej.
Oto mój duet nieidealny do włosów, czyli szampon do włosów farbowanych, Palmolive Naturals Brilliant Color i odżywka nadająca objętość, L`Oreal, Elseve Volume Collagene.
Produktów tych używałam od kwietnia. A właściwie męczyłam nimi moje włosy i skalp. Czyli 2 miesiące. Już ich nie używam. Odżywkę w części użyłam do golenia nóg i tylko w taki sposób mogę ją polecić. Szamponu zostało niewiele. Obecnie stosuję go do mycia pędzli i z tym sobie radzi całkiem ok.
Składy obu produktów:
Minusy szamponu:
- chemiczny zapach,
- plątanie włosów,
- rzadka konsystencja,
- zły wpływ na skórę głowy.
Minusy odżywki:
- nie ułatwiła rozczesywania włosów,
- nie dodawała objętości włosom,
- obciążała włosy.
Chcę Was zachęcić do bacznego obserwowania jak działają na Was poszczególne kosmetyki. I jeśli tylko widzicie coś niepokojącego to odstawcie używanie produktów, które wydaje się Wam, że są za to odpowiedzialne. Wydaje się to takie banalne, ale ja sama mimo, że widziałam, że coś się złego dzieje, to i tak dalej używałam te dwa produkty. I teraz jestem zła na siebie. Te wszystkie biedne włosy, które mi wyleciały bardzo przepraszam i obiecuję poprawę.
Jestem ciekawa, czy ktoś z Was używał tych produktów? I czy lepiej niż u mnie się sprawdziły? Macie jakieś domowe sposoby, żeby przynieść ulgę skórze głowy albo wzmocnić trochę włosy?
jakoś nie mam przekonania do szamponów Palmolive ...
OdpowiedzUsuńJa teraz już raczej tez nie:/
UsuńJa akurat jestem z szamponów Palmolive bardzo zadowolona.uzywam tego zielonego z pomarańczą na etykiecie. Uważam, że jest NAJLEPSZY.
UsuńNie używałam tych produktów nigdy :). Raczej się nie skuszę na ten duet.
OdpowiedzUsuńNie polecam :)
UsuńLubię kosmetyki z Elseve choć tej odżywki nie próbowałam, a szampony z Pamlolive jakoś mnie nie kuszą;(
OdpowiedzUsuńNie używałam ich jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńU mnie nowy post : http://polakate.blogspot.com/2014/06/nike.html
nie używałam żadnego z nich. Nie dobrze, że źle podziałały na Twoje włosy i zaczęły wypadać;/
OdpowiedzUsuńNiestety, ale mam nadzieję, że powoli to ustanie i wszystko wróci do normy ;)
UsuńNa mnie strasznie niekorzystnie działał szampon z Avonu na objętość i ostatni z ZIaji także nie zrobił rewolucji. Na szczęście oba się skończyły i teraz mam lepszy :P Na wzmocnienie włosów polecam olejowanie - także skalpu, olej kokosowy się u mnie sprawdza najlepiej :)
OdpowiedzUsuńW takim razie muszę wypróbować ;)
UsuńSzamponu nie miałam, ale akurat tą odżywkę polubiłam :) Może objętości nie dodawała, ale przynajmniej moich włosów nie obciążała :)
OdpowiedzUsuńMoże gdybym używała tej odżywki z innym szamponem to byłby lepszy efekt.
UsuńNie miałam żadnego z tych produktów i nie żałuję ;)
OdpowiedzUsuńAni jednego, ani drugiego produktu nie używałam i będę je omijała z daleka.
OdpowiedzUsuńUżywałam już wszelakich marek produktów do włosów. Cały czas próbuję znaleźć idealny który nie będzie przetłuszczał mi włosów po 1 dniu ;c
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji :)
Też wciąż szukam ideału :)
UsuńJa mam uraz do kosmetyków Elseve więc nawet gdyby ta odżywka była genialna to pewnie i tak bym się nie skusiła.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się Twój blog, dlatego obserwuję, liczę,ze Ty mnie też zaobserwujesz jesli Ci sie spodoba, ale bardzo Cię proszę kliknij w tym poscie na linki pod zdjeciami. bardzo mi na tym zalezy.:) http://myloovelyfun.blogspot.com/2014/06/przeglad-sklepu-sheinside.html staram się o współpracę, jeśli będziesz kiedyś też potrzebowała kliknięć odwdzięczę się:*
OdpowiedzUsuńSzamponów z Elseve używam cały czas po innych mam niestety łupież odżywek jeszcze z tej firmy nie używałam i chyba nie zacznę boję się eksperymentować z kosmetykami do włosów bo zawsze źle działają na moją skórę głowy dlatego chyba zostanę przy sprawdzonych już kosmetykach
OdpowiedzUsuńsart-world.blogspot.com
Ja za to zamierzam eksperymentować, ale w granicach rozsądku :)
Usuńdobrze wiedzieć, że to buble :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o szampony to moim zdaniem najlepsze są z Timotei, Schauma lub te z Elseve, a odżywki żadnej z tej firmy nie miałam.
OdpowiedzUsuńZ Timotei już dawno nie miałam szamponu, ale pewnie kiedyś wypróbuję :)
UsuńNie miałam ani szamponu ani odżywki. Do produktów Palmolive się zraziłam i już nawet nie patrzę w ich stronę. Odżywki raczej też nie wypróbuję skoro obciąża włosy.
OdpowiedzUsuńMoże spróbuj oleju kokosowego albo chociaż oliwy z oliwek na włosy? u mnie czasami wystarczy nałożyć oleje na noc, przespać sie w czapce i rano jest o wiele lepiej zarówno z włosami jak i skórą głowy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za radę :)
UsuńNie miałam tych produktów i jakoś nie jestem skora do ich zakupu.
OdpowiedzUsuńJa odstawilam wszystkie te szampony typu nivea, palmolive i zaczelam uzywac tych ziolowych i aptekarskich oraz mam zamiar przetestowac szampon dla dzieci,efekty widoczne sa bardzo szybko :) a z odzywek polecam serie garnier ultra doux awokado i maslo karite, od tej odzywki zaczlema przygode z dbaniem o wlosy i jestem BARDZO zadowolona ^^
OdpowiedzUsuńPlanuję kiedyś wypróbować właśnie ta odżywkę :)
UsuńZ odżywkami Elseve sama mam średnie doświadczenia, co do Palmolive, lubię żele pod prysznic, szamponu chyba jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńJa właśnie ostatnio odstawiłam szampon "Czarna rzepa" z Farmony bo strasznie wysuszał mi włosy. Tragedia. Nie dało się ich rozczesać i były sianowate mimo masek i odżywki. Zostało mi go jeszcze dużo więc używam go raz w tygodniu do oczyszczania, bo jest bardzo mocny. W składach się jeszcze za bardzo nie znam, bo dopiero zaczynam z włosomaniactwem, ale wiem już, że ziołowe szampony nie działają na mnie dobrze ;)
OdpowiedzUsuńCzyli powinnyśmy mieć o czym porozmawiać :D Może w takim razie spróbujesz odpowiedzieć mi na pytanie czemu właśnie piąty? :)
OdpowiedzUsuńNie ciągnął mnie te kosmetyki do siebie ;]
OdpowiedzUsuńszamponów palmolive nie kupuję, bo moje włosy się z nimi nie lubią, odżywkę elseve kiedyś miałam i była całkiem całkiem
OdpowiedzUsuńW takim razie już wiem po co nie sięgać.
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam i pewnie nie będę używać ;) ja tam lubię szampony i odżywki z Alterry ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie przerzuciłam się na Alterre, mam nadzieję, że będzie lepiej :)
Usuńnigdy nie używałam i pewnie nie będę używać ;) ja tam lubię szampony i odżywki z Alterry ;)
OdpowiedzUsuńNice review dear!
OdpowiedzUsuńNew post up on my blog, check it out if you Have time and let me know your opinion!
XOXO
Ylenia
Lubię te dwie marki :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie i do obserwowania :)
Miałam ale inną odzywkę z Elseve i nie byłam zadowolona ;/
OdpowiedzUsuń